Ja bym się zesrał a mam zawsze taką śmierdzącą kac kupe, że nawet pies rzyga.

nigdy nie wiesz jak sam bys sie zachowal w takiej sytuacji. moze bys sie zeszczal. wiec zamknij morde dzieciaku.

ja na przykład wiem. Nie tak.

włączył by silnik, jedynka i p*zda w gaz!!!! siwy dziadek błagał by aby się zatrzymał.

..a na pewno miał jeszcze dwójkę ! ..i trójkę !

udaje podczłowieka dla odszkodowania.

..a na pewno miał jeszcze dwójkę ! ..i trójkę !

ależ oczywiście że tak proszę pana, i czwórka też się znajdzie, i piątka też jest. A olej silnikowy musi być zimny i gęsty jak sok z p*zdy.

Tutaj moje drogie dzieci widzimy piekny przykład ataku paniki. Kierowca wygląda na lepiej zbudowanego zawodnika i był trzezwy, podejrzewam że mógł wyjść i się obronić, przed tym śmieciem, ale bał się tak bardzo aż spanikował. Nigdy nie panikujcie, jak ktoś was kroi nożem to nie chowajcie się do bluzy jak żółw.

Wiem wiem łatwo mówić, ale jak ktoś miał wychowanie bez konfrontacji, to później w dorosłym życiu będzie "piszczał jak baba". Szkoda kierowcy. Pijak do utylizacji. Albo nie, 5000h prac społecznych. Zbierania gówien w parkach i malowania płotków.

Przej***ne w tej Ameryce. Najpeirw napadnie cię jakiś Chad, potomek Karen, potem przyjedzie świnia i cię odjebie na miejscu bo masz atak paniki.

Miałem napisać podobnie ale masz racje i sobie odpuszczę

Ma rację... Ja pie**ole jakie ameby umysłowe, nie mógł zamknąć okna przytrzaskując mu ręce albo cały bebech zależnie od tego kiedy by zaczął i odjechać? Nie mówiąc o tym że typo położył mu w pewnym momencie wyprostowaną noge na kolanach... Ja Ci chybna nie muszę tłumaczyć jak mało siły trzeba żeby taką kończynę wyłamać w drugą stronę ale trzeba nie być j***ną p*zdą bez instynktu samozachowawczego że jak widzisz ze nikt Ci nie pomoże, typo Cie okłada a ty embrion i proszę, prosze, nie zabijaj mnie.

ten typ z auta to typowa parówa jak nasze sadolowe dzieciaczki,chłopaczki pewnie w takich sytuacjach drą ryja jak małe dzieci,baba.

Ale k***a ciota .. jak jak bym był kierowcomto dziad by już nie był .

Jeżdżę czasami w Poznaniu na Uber/Bolt... W nocy naćpani nachlani (Weekend), czasami jest ciężko ch*j, agresja wyładowywana na kierowcy. Bywało tak że ze stresu aż mnie nery uciskały Ale twardo ryj wk***iony i starałem się być stanowczy, jakoś ze stresu nigdy nie byłem p*zdą . Tylko raz jak typa wiozłem z Poznania do Wrocławia miałem stracha (ale nie p*zda) na maxa, koleś w połowie drogi powiedział że da mi 200 zł i będzie dobrze Trochę przepychanek słownych i zapłacił ile trzeba. Ostatnie 15 km jechałem drapiąc się po szyji w razie jak by mnie zaatakował to jakieś szanse bym większe miał. A ten na filmiku przesadził, powinien zamknąć szybę i odjechać.

serio? jezdze w tym miescie od początku ubera. Tysiące klientów i wielu naj***nych i żadnej agresywnej sytuacji. Znajomi podobnie. Dalsze trasy kasa z góry. A zwłok się nie bierze. Nie wdaje sie w niepotrzebne dyskusje z klientami i jest bezpiecznie.
Co do nagrania. Autor ma przewage bedac w samochodzie. Może bez problemu odjechać a napastnik o ile nie ma klamki to nic poważnego nam nie zrobi.

Ha ha ha, ale piszczy ciota j***na

Zupełnie jak ty, jak wuja przychodzi xD

Ciekawe jak wy byście się k***a zachowali nie mając broni siedząc zapięci w swoim aucie w takim miejscu jak to XxD
Banda robali co by to nie wiadomo co z zaa ekranów komputerowych

biedny ziomeczek, dostal totalnego napadu paniki

Mnie sie cos wydaje ze lecial na odszkodowanie chyba ze koles mu kluczyki zawinol.