Jak bym nie miał nic do stracenia to bym złapał za nogi i szybciutko hyc o podłogę i w ch*ju że to dzieciak lub co kolwiek innego, oczy kciukami wybić czy chociaż kopnąć w mordę Szczuka.
Bądźmy progresywni:
Pewnie wyrośnie na lekarza który będzie wam leki przypisywał na starość...