Jak zobaczylem Call of Duty i pomyslałem, że zagrałbym sobie w tą starszą wersje to w tym momencie skumałem o co chodziło wszystkim starszym ode mnie, którzy kiedyś mówili mi że zagraliby sobie w jakieś kwadraty. Krzywo na nich patrzyłem, ale teraz ich rozumiem

@up
Bo historie trzeba poczuć. Ale jak dorośniesz to może załapiesz o co bi3ga.

Moje dzieci nie uwierzą

Bierz się do roboty bo jak podrosną to nawet te z 2013 będą dla nich zmurszałym wykopaliskiem.

Za nic mnie nie jarają te nowe gierki. Pamiętam jak jechałem na wycieczkę szkolną do wrocławia i napieprzałem przez 7h na GameBoyu w pokemony. To była zajawka. A CoD 1 albo 2? Klasyka która wciąga na dobre kilka dni. Dzisiejsze gry też wciągają, ale nie mają tej magii. Albo coś się w grach zmieniło albo ja już jestem taki stary.

Za nic mnie nie jarają te nowe gierki. Pamiętam jak jechałem na wycieczkę szkolną do wrocławia i napieprzałem przez 7h na GameBoyu w pokemony. To była zajawka. A CoD 1 albo 2? Klasyka która wciąga na dobre kilka dni. Dzisiejsze gry też wciągają, ale nie mają tej magii. Albo coś się w grach zmieniło albo ja już jestem taki stary.

Na wycieczkach szkolnych siedzi się z tyłu autobusu i wpieprza czipsy, ewentualnie całuje z koleżankami a nie gra w pokemony. Miałeś zwolnienie z wf-u na cały rok?

Pamiętam jak w 2001r. ojciec mi kupił PSX jak siedziałem nocami i grałem w WCW Mayhem,miałem ''przeskok'' z Pegasusa na PSX cieszyłem sięjak debil i ganiałem do podstawówki przez kilka miesięcy z czerwonymi gałami,to były czasy Tomb raiderka też miałem tylko z 1996 roku i pomyśleć,że wtedy wydawało się,że grafika jest niemal tak dopracowane,że gra wyglądała niczym film ale co jak co,ale dzisiejsze gry mimo niesamowitej grafiki już nie wciągają jak te,co kiedyś,sam niedawno kupiłem GTA 5 na Xboxa i powiem wam,że to już nie te emocje przy grze i nieprzespane noce,co kiedyś

temat idealny na portal o grach.

pawel997, też mam GTA V na x'a i też mnie nie wciąga jak pokemony czy inne stare klasyki. Owszem, fajnie się gra ale nie ma tego czegoś

Pamiętam jak o kompie marzyłem wtedy ehh procki max były 400 mhz:D

Duże piwo, ale w szczególności za pokemony i simsy. Te drugie pamiętam jak zobaczyłem w programie o grach "Hyper" chyba, gdzieś leciał na wieczór, uwielbiałem oglądać te recenzje gier. Nie miało się, to chociaż można było popatrzyć. A na koniec zawsze zapuszczali jakieś dobre replay'e, czy to z pesa czy innych. A simsy pamiętam za którymś tygodniu kupił mi tata na giełdzie. A pokemony to tylko emulator gba i wciśnięta spacja i "turbo" do 1000%.
Piękne czasy kiedyś były. Gdyby można było jeszcze raz je przeżyć i wtedy mógłbym odejść z tego nieszczęsnego świata spełniony.

piękne czasy!

dajcie ceny paliw jeszcze do tego i papierosów

Gdyby tylko dopracowanej grafice towarzyszyła równie dopieszczona fabuła, było pięknie. Co z tego, że gry coraz piękniejsze, skoro prostsze i krótsze.