Wrzucam kilka okrojonych , skonwertowanych i nieprofesjonalnych ujęć z mojego drugiego wypadu do kraju w którym się zakochałem.
Po 3 latach znowu odwiedziłem ten cudowny kraj , jakże inny i jakże prawdziwy w porównaniu z tym co pokazujecie tutaj.
Postanowiłem podzielić się kilkoma randomowymi materiałami.
W kwietniu lece po raz 3 , jeśli znajdą sie zainteresowani , zrobie ciekawsze materiały
Praia de Ubatuba , kilka plaż w okolicy miasta Ubatuba
Kilka ujęć z ulic
Brazylijskie zakopane , kilkangodzin jazdy od oceanu
Tak się składa że Manaus wcale nie jest tak zly jak sie wydaje , stan Alagoas jest o wiele bardziej niebezpieczny , wedlug brazylijczykow stan amazonas jest w miare bezpieczny , polnocny wchod kraju i miejscowosci graniczne to miejsca ktore sie omija
A żal patrzeć ile tu się pomyj wylewa na głowę gościa który trochę chce się pochwalić i odkłamać obraz Brazylii pokazywanej na tym portalu tylko z ciemnej strony. A żebyście zwiedzili durni hejterzy że jest tam zajebiście. Byłem tam 2 razy.