Z życia wzięte przed chwilą.
Leżę sobie na kanapie, a w salonie prócz żony siedzą dwóch szwagrow 18 i 14 lat. Miedzy nimi nigdy dobrze się nie ukladalo. Wiadomo ten starszy wredny zawsze gnebil młodszego, a że fizycznie był słabszy, nie miał za wiele okazji mu się odpłacić. Młody szwagier nagle do mnie wycedzil z kawalem znalezionym w necie.
- Dlaczego można bić rudego?
- No nie wiem.
- Bo nie przyjdzie z kolegami.
Po tym co usłyszałem parsknalem śmiechem, nie z powodu samego dowcipu, ale dlatego, gdyż jego starszy brat jest rudy. Mina starszego szwagra bezcenna
@up
A co ci się w określeniu gnębił nie podoba?Nie zrozumiałeś?Zresztą ktoś używający słowa ,,gimbaza'' ma ostatnie prawo do krytyki kogokolwiek i czegokolwiek.
Biorąc pod uwagę jaki syf ostatnio wchodzi na główną to to akurat nie jest takie złe.No, ale piwa nie ma.
"dwóch szwagrów 18 i 14 lat? Pochodzisz z cygańskiej rodziny!? " Ja pie**ole, ale ty głupi jesteś. Jeśli moja żona ma brata, który ma 14 lat, to on jest moim szwagrem, a ja jestem jego szwagrem.