18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Siljorfag

2017-05-06, 19:40
Ojciec roku. Sam nie weźmie to dziecko podkusił. :D

ShermanHVSS

2017-05-06, 19:56
Niby zwykły kątnik a jedna z najobrzydliwszych franc. Nie plecie pajęczyn tylko z buta gania za mniejszymi owadami, żyje w wilgotnych ciemnych miejscach. Trochę miałem z tym gównem do czynienia jak w pracy musiałem schodzić po materiał do wilgotnej piwnicy, nie cierpię ch*jstwa, przyjemną pracę zamieniały mi w koszmar :-D

kuolemaan

2017-05-06, 20:13
Słodziak, tak jak ten tutaj:



:shock:

Sushy

2017-05-06, 21:32
Jak to jest z tym jadem kątników, jest on tak jebitnie jadowity jak w mitach o samych pająkach?

1Jurko

2017-05-06, 22:00
Mówcie co chcecie. Mała twardzielka. 3/4 z was by się posrało jakby takiego pająka zobaczyło na swojej dłoni. reszta by obcięła sobie dłoń byle od tego kurewstwa uciec. A mała nawet nie drgnie a jest już na tyle duża by wiedzieć o co chodzi. Szacun

SpirytusSalicylowy

2017-05-06, 22:03
Kątniki większe są dość łagodne, ale jak się jakaś k***a pajęcza trafi, to potrafi nieźle dziabnąć :D

wizzPL

2017-05-06, 22:31
czasem mam takie w domu - na szczęście mój kot je zabija... za darmo żarcia nie dostaje :D

kuolemaan

2017-05-07, 01:02
1Jurko napisał/a:

Mówcie co chcecie. Mała twardzielka(...)



Nie twardzielka, po prostu dziecko i nie ma jeszcze tak silnego instynktu jak dorośli, i pewnie nie wie że mógł ją uj***ć i byłoby ała.

v1vAz

2017-05-07, 01:24
@1Jurko pewnie dlatego, bo nie wie co ją czeka jak ją upie**oli

grey_warden

2017-05-07, 11:58
@Sushy Każdy pająk jest jadowity. Ukąszenie kątnika porównałbym do ugryzienia przez osę, ale to moja subiektywna opinia. Mam znajomego, który jest odporny na praktycznie wszystkie ukąszenia. Żądlą go pszczoły, gryzą osy, kiedyś uwaliła go żmija zygzakowata - i nic, tylko widać kropeczkę, bólu nie czuje, nawet miejsce ukąszenia nie robi się czerwone. j***ny cyborg.

Człowiek Drzewo

2017-05-07, 15:31
@grey_warden

bardziej farciarz, bo z tego co mówisz najprawdopodobniej załapał tzn. "suche ukąszenie" przy którym nie wpuszcza jadu, bądź, co mniej prawdopodobne, już wydoiła się z jadu, a z tego co kojarzę zapasy w workach wystarczają na parę ukąszeń. Inaczej noga by mu zgniła jak murzynom od nic nierobienia, a potem by umar jak przeciętny luj ;/.

grey_warden

2017-05-07, 20:18
Człowiek Drzewo, Dzięki Tobie trochę się dokształciłem, bo nigdy nie uważałem jadu żmii zygzakowatej za jakiś bardzo silny, co najwyżej mogący sprawić problemy osobie uczulonej. Dzięki za wyprowadzenie z błędu :wodka: Niemniej osy, szerszenie i pszczoły zawsze ten jad wstrzykują, a kolega nawet nie ma po tym śladu. Gdzieś czytałem o ziomku w Indiach, który w naturalny sposób jest odporny na jad większości jadowitych węży. Ręki nie dam sobie uciąć, że to nie fake, w każdym razie gość na wizji został uwalony przez jakiegoś grzechotnika, złapał lekką gorączkę, ale poza tym nic mu nie było. Jakiś czas po nagraniu tego materiału ekipa znowu go odwiedziła, a facet sobie żył normalnie, jakby nic się nie stało.

Człowiek Drzewo

2017-05-08, 11:58
Można wyrobić odporność poprzez wielokrotne podawanie minimalnych ilości jadu i zdarzają się przypadki, że ktoś taki przeżyje ukąszenie jedynie z gorączką, opuchlizną i bólem. Ale nie radziłbym testować bez dokładniejszej lektury. Co do samych węży to jad wszystkich/znacznej większości gatunków jest neurotoksyczny i z tego co kojarzę doprowadza do aglutynacji krwinek czerwonych(zlepiania się ich ze sobą) więc nie dość, że poraża nasz układ nerwowy to dodatkowo uniemożliwia krwinkom dostarczanie tlenu do komórek.

vassili

2017-05-08, 20:40
Na jad pszczół i os bardzo łatwo jest się uodpornić. W dodatku taki pszczeli podobno bardzo zdrowy.

tentego2

2017-05-08, 23:23


A dziewczynka nadal ma się świetnie, nadal nic ją nie ugryzło, a dodatkowo jeszcze młodsze pokolenie też się uczy że tych zwierząt nie ma co się bać.