Jak powszechnie wiadomo, zapinanie pasów powoduje - w razie wypadku - śmierć przez spalenie się żywcem w samochodzie. I tu mamy świetny dowód na prawdziwość tego stwierdzenia. Gość nie miał zapiętych pasów i podczas tego wypadku nie spalił się w swoim samochodzie.
Nie spalił a pewnie zaj***ł o asfalt.
Jeżeli miał powyżej 3 promili, to nawet nie poczuł tego uderzenia................. Dlatego nigdy nie wsiadam trzeźwy do auta.