Frajer w zielonym też niezły, kolizja gościa w ogóle nie dotyczyła, widział ją przez boczną szybę a i tak dał po heblach tak że kierowca za nim prawie w niego wjechał. A następnie i tak pojechał w p*zdu bez słowa
2 debili sie spotkało i sie pocałowało.
Jeden nie patrzy czy ktos go nie wyprzedza i drugi ktory wyprzedza tam gdzie nie powinien i jeszcze przed przejsciem dla pieszych
Trzeci debil skomentował, zaprzeczyłeś sam sobie właśnie.
piękna kara za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, pewnie jak by nie skręcił samochodem to by poszedł i na przejściu, a następnym razem by zabił jakiś dziecko, piękna kara.