Pewnie miał zdalne i zapomniał w plecaku

sp***olone masz hobby. Boje sie takich ludzi.

sp***olone masz hobby. Boje sie takich ludzi.

Pracowałem z takim agentem. Nie opiszę jego akcji, bo pewnie tu jest
Mam nadzieję, że się dobrze trzyma i mniej pije...

Film klasa, podkład muzyczny elegancki - jest i piwo!

To był martwy karp?

Sadol uczy, sadol bawi piwko

Dlatego u mnie będzie kremacja

To był martwy karp?

Nie, k***a żywy

Chrupiacy jak chipsy, dla mnie bomba

sp***olone masz hobby. Boje sie takich ludzi.

Miałem wiele lat temu też strasznie dziwnego znajomego, miał dziwne fantazje dot. zwierząt, niekoniecznie erotyczne, być może o nich nie wiem, ale łapać motyle i wiązać je cienkim sznurkiem za (nogi? nie wiem w sumie co mają motyle, ale mniejsza o to) i biegał z nimi jak z latawcem... Takich akcji było wieeeele więcej, może jakiś pasjonat ch*j wie

To był martwy karp?

Głupio pytasz skoro widzisz , że od 8 dnia się rusza

I jak smaczny był?

Fest musisz mieć melinę że bawisz się w takie eksperymenty

Jakby przyszedł jakoś Norweg to by ślinotoku dostał.

Ja poproszę timelapsa z rozkładającym się Da Silvą

A jak potem wywietrzyles?

Nie da się wywietrzyć puki co