Miałem ostatnio podobne zdarzenie. Cwaniaczkowi nie chciało się stać w kolejce do skrętu? No to napisał oświadczenie.
What the fuck , arę you fucking serious. Jako że tutaj średnia wykształcenia nie wychodzi poza zawodówkę, no to powiem że to było po angielsku, a koleś zapomniał kupić karmy dla psa.