Niech już robią tę II Wojnę Secesyjną i zaczną znowu murzynów ciągać za koniem na sznurze.
Tak samo wszystkich komuchów, którzy siedząc po korporacjach sprawili, że się to rozpleniło.
Po ch*j myć kota? Koty pocą się spodem łapy. Miałem kota 14 lat i nie przypominam sobie żeby j***ł. Tylko jego odchody, mój był kastrowany i nawet szczyny nie bardzo waliły, za to kloc jak najbardziej, a lubił się zj***ć w porze obiadowej.
Up. Co wy się wszyscy czepiacie? Przecież to najzwyklejsza praktyka przed myciem własnego potomstwa. Myślijcie że takiego małego negroida łatwo utrzymać pod czystą wodą? Kot jest najlepszym fantomem, bo też boi się kąpieli.