18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kapela na wesele

MorszczuK88 • 2013-03-07, 09:32
Facet dzwoni do kapeli, żeby dowiedzieć się o ich ofertę –potrzebował 6 muzyków na imprezę weselną.
Manager kapeli odpowiada:
-Tak na szybko, z głowy mogę powiedzieć, że to będą jakieś 2-3 tysiące złotych.
Facet zaskoczony:
-Co? Za muzykę???
Na to manager mówi:
-Powiem panu tak… Proszę zadzwonić do hydraulika i poprosić, by 6 fachowców pracowało dla pana od 18 do 4 rano w sobotni wieczór. Cokolwiek panu powiedzą –zagramy za połowę tego!

Ra...........it

2013-03-07, 11:07
Menedżer bystrzacha - jak koleś nie wie ile za noc grania biorą i "z głowy" strzela kwotę......

kornol

2013-03-07, 15:17
Jeżż napisał/a:

Menedżer bystrzacha - jak koleś nie wie ile za noc grania biorą i "z głowy" strzela kwotę......


Z Ciebie dopiero prawdziwy 'bystrzacha' :samoboj:

Ra...........it

2013-03-07, 15:46
Ssij dzidę menedżerowi, czego mendo nie rozumiesz

Jak koleś jest menedżerem to raczej 1 rzecz jaką ma wiedzieć to stawki za granie, zwłaszcza jak w ofercie mają tylko jedną rzecz (granie), w mojej opinii, takiej oględnej odpowiedzi udzielić moze mechanik na pytanie - ile kosztuje naprawa silnika.

kornol

2013-03-07, 16:04
Jeżż napisał/a:

Ssij dzidę menedżerowi, czego mendo nie rozumiesz

Jak koleś jest menedżerem to raczej 1 rzecz jaką ma wiedzieć to stawki za granie, zwłaszcza jak w ofercie mają tylko jedną rzecz (granie), w mojej opinii, takiej oględnej odpowiedzi udzielić moze mechanik na pytanie - ile kosztuje naprawa silnika.



Po pierwsze swoje fantazje erotyczne zostaw dla siebie.
Po drugie- to nie ja czegoś tu nie rozumiem.
Granie na weselach to ciężka i wymagająca robota.
Inwestycja w sprzęt, mnóstwo poświęconego czasu
na próbach, żeby zagrać w ch#j różnych utworów
(do których często ma się awersje) i interakcja z
naj***nymi ludźmi co nie jest przyjemne będąc trzeźwym.

A na koniec ludzie sie dziwią, że kapele chcą tyle siana za granie.
Zrozumiałeś teraz coś wiecej chłopcze?

haqer

2013-03-07, 16:12
kornol napisał/a:



Po pierwsze swoje fantazje erotyczne zostaw dla siebie.
Po drugie- to nie ja czegoś tu nie rozumiem.
Granie na weselach to ciężka i wymagająca robota.
Inwestycja w sprzęt, mnóstwo poświęconego czasu
na próbach, żeby zagrać w ch#j różnych utworów
(do których często ma się awersje) i interakcja z
naj***nymi ludźmi co nie jest przyjemne będąc trzeźwym.

A na koniec ludzie sie dziwią, że kapele chcą tyle siana za granie.
Zrozumiałeś teraz coś wiecej chłopcze?



Jak żyję to nie widziałem trzeźwej uorkiestry na weselu :amused:

kornol

2013-03-07, 16:21
@up hehe no co racja to racja ale jest subtelna różnica między nietrzeźwością a byciem
totalnie naj***nym :mrgreen:
Chyba, że mówimy o takim grajku co występuje solo, puszcza muze z sampli,
śpiewa podgrywając na klawiszach z zawieszoną gitarą na szyi.
Ci masterzy są chyba wiecznie naj***ni :wodka:

maverx

2013-03-07, 16:50
po pierwsze jestem hyraulikiem ;) najczesciej zdarza sie ze piec pie**olniee w sobote wieczorem jak jest 10-15 stopni mrozu. sam nie chcialbys siedziec do poniedzialku w zimnie, wiec jedziemy i spawamy, empatia. i k***a nie zdzieramy jak lekarze po 2k za operacje co sie za ubezpieczenie nalezy.po drugie, jak zyje nie widzialem 6 osobowej orkiestry na weselu, ale co ja tam wiem, moze bylem na tych gorszych ;]

jabbo

2013-03-07, 17:22
załóżmy że hydraulik za 1 h swej pracy policzy 50 zł (co przy normalnej pracy po 8 godzin przez miesiąc (172 h) daje 8600 zł wypłaty) to od 18 do 4 - zarobi 500 zł razy 6 - ciu kolegów to jest 3000 zł...

no i kapele gra za 1500 - menago do dupy.

a jeśli 50 zł to za mało dla hydraulika za godzinkę pracy - to ch*j mu w dupe

VanGreeg

2013-03-08, 09:50
@UP

To samo miałem właśnie napisać...

raper900

2013-03-16, 12:25
Kiedy to jest 4 rano w sobotni wieczór?