Ha... ja mialem w wieku 10 lat gokarda, w wieku 14 lat juz przesiadlem sie na auto a teraz oprocz mojego Rexa (Opel Rekord C z 68 roku ) planuje skladaka z bebechami od subaru tylko inna buda. Chciec znaczy moc, nieprawdaz ?
matx - gdyby dali ci takie auto ieku 8 lat to bys siedizał jak debil i popierdyał pod nosem jak to zazwyczaj robią dzieci w samochodzie
chyba nie zrozumiales mojego posta.. ten dzieciak jak widac nie siedzi i nie popierduje pod nosem tylko zapie**ala po sniegu. Chodzi mi o to, ze jak jakis dzieciak lubi moryzacje i mu dasz karta jak ma 4 lata i widac, ze ma smykalke do tego to w wieku 8 lat i takim "wrc" bedzie jedzil..
Jesli ty w wieku 8 lat popierdywales w samochodzie zamiast pytac ojca do czego sluza biegi, pedaly i nie chciales jezdzic, chociazby na kolanach i ruszac kierownica to teraz nie dziwie sie dlaczego tylu "niedzielnych kierowcow" jest na ulicach.
heh ja pamiętam jak jeszcze do przedszkola chodziłem, to wybiegałem na drogę (mieszkam na wsi), na przeciw wracającemu z pracy tacie i siadałem mu na kolanach i "jechałem" ;D złote czasy...