Judo jest spoko, ale tak jak ktoś wyżej zauważył- nawyk chwytania za szmaty w walce o uchwyt jest trudny do "oduczenia", co może często przeszkadzać. 6 lat trenowałem, najbardziej lubiłem napie**alać z kolan grubasami o mate ( młody, wysoki, więc zawsze waga open/ najwyższa kategoria)
Nie ma lepszego sportu walki.. Po prostu k***a NIE MA.
Ćwiczyłem 12 lat od małolata i wiem co to za katorga dojść na szczyt i osiągnąć efektywną technikę... Zabójczą technikę.
Odruchy bezwarunkowe zostają na całe życie, żaden leszcz nie podskoczy Czy to bokser, naćpany dres czy kark w klubie
Każdy znawca się ze mną zgodzi, że na wysokie tai otoshi nie ma mocnych Ćwiczyłem tę technikę najdłużej, i po jej zastosowaniu na ulicznym agresorze zwykle nie było co zbierać
Polecam każdemu, 10000 powtórzeń i możecie ruszać w miasto