Jak to jest w Polsce mamy dobrej jakości traktory, ale 90 % rolników ma zagraniczne, pendolino śmiga za kilka razy wyższą cenę jak bydgoska PESA, wszystko co polskie - wedle,pudliszki, kotliny wyprzedane w p*zdu, nawet allegro już nie polskie...polscy decydenci płacą firmie 600 mln zł, aby ta łaskawie wybudowała swój mini obóz pracy w Polsce i produkowała samochody, ludziom płacąc 300 e/miesiąc....to jest dramat i upodlenie, jeszcze k***a lasy sprzedać, najlepiej za 20 % ceny....
Kolego darex. Mój ojciec jest handlowcem w firmie, która zajmuje się dystrybucją traktorów Deutz i Lamborghini. Wiesz dlaczego polski rolnik nie kupuje polskich, jak to nazywasz DOBRYCH maszyn? Bo są ch*jowe. Tak po prostu. Mojej żony wujek zakupił Ursusa. Zajebisty traktor. Kupił do niego zajebisty polski pług. Następnie nie wiedział co ma sprzedać, bo traktor zadzierał ryj do góry jak tylko podpinał ten pług. Koniec końców sprzedał zajebisty polski pług i kupił dobry austriacki, który był po prostu lżejszy. Nie ma i nigdy nie było dobrych polskich maszyn. Ani samochodów, ani traktorów.
Kiedyś pod Wołominem widziałem polski(chiński) traktor - Ursus na przejeździe kolejowym...złamany w pół...
Traktory za PRLu są nie do zajechania, ergonomia słaba ale pracują do dziś. Twoje Deutz i Lambo pochodzą jeszcze 10 lat i elektronika i układy scr się sp***olą a serwis wyjdzie jak za nowego. Rolnicy dostali 70% dotacji na maszyny to wolą kupować sprzęt bardzo expensive od koncernu, fakt faktem Unia pięknie to rozegrała - najpierw wpuścić nas do Uni, dać nam dotacje ,które wrócą do nich w postaci zamówień na pojazdy czy maszyny. Natomiast gospodarka zachodnie pnie się w górę, a nasz ubożeje. Ale już by polskie produkty nie zagroziły zachodnim ustala się obostrzenia na mleko czy teraz CETA. To wszystko jest przemyślane. Liczy się zysk zachodu.
Ja w zrywce drewna pracuje na 180 konnym Crystalu Orionie i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń a dostaje pod dupsku jak żaden inny. U mnie w nadleśnictwie wygląda to tak że Polska maszyna kierowana jest do najcięższych prac a mała Valtra stoi na pokaz jak w gablocie bo każdy z nas wie, że puszczenie jej w teren i awaria tej wyimaginowanej elektroniki to serwis na niebotyczne sumy... a robotę zrobi taką samą jak polski ciągnik.
@Tyrion1 traktory z prl sa wymyslem gospodarki centralnie sterowanej i nie sa dobre, crystal orion jest zbudowany z zachodnich komponentow, takze nie pie**ol wasc i wstydu sobie oszczedz
Czy dobre czy nie, na pewno do dziś jeżdżą te stare kapcie mimo 30-40 letniej kadencji,
CRYSTAL ma silnik Sisu z Finlandii ten sam co Valtra, jednakże kapitał wypracowany przez fabrykę zostaje w kraju, wiedza, rozwiązania i technika również. Kilkadziesiąt rodzin ma prace w Polsce, wydatkuje kapitał w Polsce a kraj się bogaci
@marcin1414 ciekawe ile ten ursus tego twojego dziadka rocznie pracuje? 20, 40 mtg? mam starego zetora ("kumunistycznego"), ktorym przez 4 lata zrobilem ponad 2000 mtg, a dbalem o niego lepie jak o wlasna stara. Po prostu sie rozj***l jak czarny kot na asfalcie, i najadlem sie tymi wynalazkami z ery dziadostwa. Tak wiec nie pie**ol, ze te ursusy takie dobre sa, bo sa calkiem ch*jowe do kwadratu.
i stało się południowo afrykańskie 
