Mogliby kiedyś atomówkę wrzucić do takiego wulkanu. Ciekawe jakby to wyglądało... może zmiana ciśnienia wywołałaby jakąś gigantyczną erupcje, a z rozrzuconej z prędkością paru km/s lawy powstałby zajebisty pióropusz ognia. ch*j ze skażeniem i CO2, byłby fajny filmik na youtuby.