18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jestem bardzo spontaniczny

BALOTELLIxMARIO • 2016-01-30, 14:13
Spontaniczność to moje drugie imię.

Wczoraj wyszedłem tylko na 5 minut po bułki, a
wróciłem po 12 godzinach naj***ny.

anagaraj

2016-01-30, 14:21
Hahaha. Niefajne.

GlassEdi

2016-01-30, 14:22
to łap piwo na kaca

GO...........ED

2016-01-30, 15:24
to z ciebie taki zegarmistrz światła trochę ... umiesz wymienić korki ale nie wiesz w którym kościele

~Beny

2016-01-30, 15:34
Mojego kolegi ojciec jak wyszedł po karpia na Wigilię, to wrócił dopiero na Wielkanoc z jajkami... :-?

ke...........00

2016-01-30, 16:46
Jesli z bułkami, nie miała sie prawa czepiać

jadowita20

2016-01-30, 17:34
kochanie wychodzę na 15minut ,tylko pamiętaj mieszaj bigos co pół godziny

DFM

2016-01-30, 18:18
Stary ja mam taką robotę że kładę się naj***ny, wstaję - myślę ok jeszcze trzyma. Wchodzę do roboty i juz piwo czeka. Jak tu zyć ?

wwwj

2016-01-30, 19:11
@DFM gdzie robisz? :)

rozrubacz

2016-01-30, 19:50
@up pewnie w POM'ie

paczek1262

2016-01-30, 19:51
alkoholizm nie robi na nikim wrażenia

BundyR

2016-01-30, 19:53
Kobieta wysyła męża po bułki. mąż pyta, ile bułek ma kupić, bo zawsze zapomina. Ona na to:
- kup tyle bułek, ile razy się dziś w nocy kochaliśmy.
Poszedł mąż do sklepu i mówi:
- Poproszę 7 bułek....
- albo nie, 5 bułek, loda i kakao

..tak mi się z bułkami skojarzyło

Plecionkarz

2016-01-30, 20:07
to jeszcze nic, ja poszedłem się odlać a się wysrałem

fun88

2016-01-30, 20:15
:amused: Jak wyglądasz jak na zdjęciu to pewnie wróciłeś naj***ny przez skinów.

Horn88

2016-01-30, 20:23
Hmm, w sumie to i tak lepiej, niż pewien facet który wyszedł dla swojej kobiety po fajki do sklepiku na osiedlu - a był piątek wieczór, a wrócił... W poniedziałek wieczorem :-P
I to inaczej ubrany, włosy umyte, buty też jakieś inne... A na pytanie swojej kobiety (pomijam przekleństwa, którymi go obrzuciła przy okazji) rzucił, że po prostu chciał się przejechać, i nawet nie zauważył jak te 3 dni szybko minęły.
Aa, a fajek zapomniał kupić :)