Ludzie. Oczy bolą. "Pokarze" - kogo będzie karać? "Jebną" - oni w przyszłości "jebną"? On k*wa jebnął. Tak się kończy "załatwianie" dzieciom zaświadczeń o dysgrafii, dysleksji, dys- inne. Zwykle lenistwo. Jak chodziłem do szkoły, prawdziwej szkoły, to w klasie mieliśmy jednego z dysortografią. Robił błędy nawet w swoim nazwisku. Resztę Pani Stanisława z lepszym lub gorszym rezultatem nauczyła. Jeśli nie rozumieli zasad, uczyli się na pamięć. A to co tutaj jest prezentowane????? Krew się gotuje. PATRIOTA jeden z drugim.
