Przeczytałem dwa pierwsze zdania i mnie wzięło na słuchanie Wodeckiego.
Masz (macie? Coś mi świta, że masz ekipę) na prawdę ciekawe hobby, to raz.
Dwa, że się tutaj z tym dzielisz. Rzadko daję piwa (natężenie gówna na stronie, rozumiesz...), lecz Ty na nie zasługujesz (k***a, wirtualne, choć pomoże Ci wyjść z poczekalni).
Podobnie zwiedzam stare i opuszczonych miejsc na jakie tylko wpadnę (już nie pamiętam ile raz musiałem się tłumaczyć Policji, co to robię ). Polecam każdemu w miarę możliwości. W moim mieście mam opuszczoną meblarnie, olejarnie, młyn i kilka innych pustostanów. Szkoda tylko, że kiedy już bawię się w ekspedycję, przeważnie nie mam jak ją uwiecznić. Życie.
Obyś dalej spełniał swoją pasję.
Ja jako osoba zajmująca się urbexem zauważam, że ostatnio bardzo szybko maleje liczba miejscówek. Dzięki "reklamie" wielu zapomnianych budynków wielu inwestorów kupuje i wyburza te miejsca, by postawić tam Biedronkę. Często też po zakupie "działki" zostają zamknięte i strzeżone bardzo długo, a nie są remontowane, ani burzone. Jeszcze gorzej jak są wyburzone i pusty plac zostaje na parę lat. Mogli by to zostawić eksploratorom przecież. Trzeba się śpieszyć ostatnio, bo miejsc szybko ubywa.
Jak żałuję, że nie mieszkam na zachodzie Polski. Tam jest zdecydowanie więcej fajnych miejsc. Dla ciebie addic7ed jak zawszę piwo. A na FB like
addic7ed,
O, a to gdzie będzie wernisaż? Jestem z WLKP, więc jeśli los będzie łaskawy, to wpadnę w miarę możliwości
W Gnieźnie, też jest taka parowozownia, bardzo fajne miejsce, szkoda, że nikt nie chce się wziąć za renowacje tego zabytku. Jak widać nie tylko w moim mieście rządzą idioci.
A co to jest to EU? Napisz gdzie albo sp***alaj.
może nie na temat, ale ktoś wie co z tym chłopkiem który miał jeździć w miejsca opuszczone oraz nawiedzone, robić z tego materiały i wrzucać na sadola?
leci piwko ; )
Piękne miejsce, zabytki kolejowe potrafią odurzyć końską dawką dawnego kolejowego klimatu...
Sam działam na terenie górnośląskiej wąskotorówki, w tym roku dane było mi zobaczyć na własne oczy warsztaty naprawcze w Bytomiu Rozbarku, największy warsztat wąskotorowy w kraju, o ile nie w Europie... normalnie mógłbym tam zamieszkać Stara niemiecka architektura, stal, beton i czerwona cegła, zajebiste wizualne walory budownictwa plus praktyczne rozplanowanie infrastruktury... wszystko kiedyś stanęło, wiele gratów po dawnej obsłudze do tej pory leży na swoich miejscach po zakończeniu ostatniej dniówki... wąskotorówki mają coś w sobie z kolejowego romantyzmu, a górnośląska dobija do niego potężną dawkę industrialnego klimatu... zakochać się można.