Ostatnia, 15 runda pojedynku o mistrzostwo świata pomiędzy Ken'em Norton'em i Larry'm Holmes'em.
Innymi słowy - co się stanie gdy wsadzimy do ringu dwóch wojowników, z których żaden nie ma ochoty przegrać.
Szczególnie godna uwagi ostatnia minuta.
(zwróćcie uwagę jak w 2:17 Larry'emu wypada ochraniacz na zęby)
i to są walki na które warto patrzeć, a nie na "wytatuowanych henną z reklamą na plecach" kolesi spod celi...tamte walki miały w sobie to coś,bokserzy nawalali się zgodnie z zasadami,sędzia się nie wpie**alał, a takie walki po takim czasie ogląda się tak że oko się szkli-nie było ważne kto z kim i jaki kolor skóry,ważne że było fair i bez zbędnego cyrku...
Gołota vs Sanders druga runda 3:41. Piękno boksu można zobaczyć wtedy, kiedy technika i taktyka idzie na bok, a priorytetem jest wk***ienie i chęć wygranej.