Ja myślę, że lekarstwem na jego małęgo pindola mógłby być dożywotni zakaz gry w cokolwiek.

W lidze NHL w większości drużyn zawsze jest gość, który grać ni ch*ja nie umie, ale jak komuś wybić strzelanie bramek z głowy wie bardzo dobrze najbliższy nam przykład Polak Krzysztof Oliwa.

W tej grze to chyba na niczym innym nie polega jak na napie**alaniu się po ryjach w stosownej okazji.

Jeden czy jedne?

Taka k***a nie powinna być sportowcem !!!

Z takim to nawet w warcaby strach zagrać

Na tym polega piękno hokeju każdy szuka pretekstu by komuś wpie**olić

Hokej bez bójek byłby jak kobieca siatkówka plażowa w dresach - nie ma racji bytu

ch*j w dupe?? Tak sobie zyczysz?? Noz w plecy jestem w stanie zrozumiec ale ch*ja?? !!

Są tak naszpikowani testosteronem i sterydami że aż kipi... jedna iskra i wszyscy młócą się nawzajem.

Bójka bójką, ale ten j***ny kretyn za cwaniactwo zasługuje na to, żeby po takim meczu zebrać sie z chłopakami i wyłamać mu kulasy. Rozj***ć kolana tak żeby pie**olony pojeździł kilka miesięcy na wózeczku i kilka lat sobie nie pograł. To by może coś go nauczyło, a nie jakieś ch*jowe zawieszenie w grach.

W piątek o 19.15 jest szósty mecz Finału w Hokeju na Lodzie pomiędzy Cracowią a GKS Tychy. Stan rywalizacji 3-2 dla Tychów a grają do 4 zwycięstw więc może dziś poznamy Mistrza Polski.

Na jakiej zasadzie oni mogą się tam nak***iać?

myślę że to dobry moment by przypomnieć zwycięski skład Kaiserslautern z meczu z Bayernem w sezonie 97/98: Reinke, Kadlec, H. Koch (31. Hristov), Kuka, Marschall, Ratinho (75. Reich), Roos, Schjönberg, Schäfer, Sforza, M. Wagne