No i w czym problem? Przecież można przywrócić zdjęcia skasowane z karty lub z dysku.
No i w czym problem? Przecież można przywrócić zdjęcia skasowane z karty lub z dysku.
Tak jak zapłacisz za program który jest wstanie to zrobić albo jak zapłacisz komuś żeby to zrobił.
Próbowałeś? Musiałeś kogoś zdrowo wk***ić...
Wystarczy samemu coś przypadkiem skasować lub próbować odzyskać dane z uwalonego dysku i już jest się bogatszym o pewną wiedzę. Gość tylko stwierdził, że sytuację jeszcze da się uratować, a wy się zachowujecie jakby wam matki r*chał.