Zajebiste te spadające kaski. Jakim debilem trzeba być, żeby go nie zapiąć. Rympała to samo odj***ł.

a to nie było LWG? popie**olil ręce motop*zduś

1. Najpierw pokazywał gdzie zaraz pójdzie.
2. Później pokazywał jakie salta kręcił.
3. Na koniec skończyło mu się paliwo.

Dwie torpedy w celu

Jakim debilem trzeba być, żeby go nie zapiąć.

Jednośladowcem.
Czyli największym zagrożeniem na drogach.

Zajebiste te spadające kaski. Jakim debilem trzeba być, żeby go nie zapiąć. Rympała to samo odj***ł.

zapięty był. Dobrze dopasowany kask powoduje "policzki chomika", kask musi być mocno dopasowany, a wtedy nie jest specjalnie wygodny, więc wielu ludzi kupuje kask za luźny. A potem, jak jest wypadek, to taki kask, nawet zapięty, po prostu leci. Na tej samej zasadzie buty wylatują z nóg. Niby but jest wygodny, dopasowany i nie spada, a jednak jak przychodzi wypadek, to wylatują na długie metry.

Uraz mózgu. Gdyby kask nie spadł, pewnie nic by mu się nie stało. Cholera, a umówiłem się na jazdę próbną Harleyem PanAmerica...

Jednośladowcem.
Czyli największym zagrożeniem na drogach.

Życzę (nie)połamania nóg w aucie i żebyś nigdy nie pojechał jednośladem.

Halman, ch*j ci w dupę za ten podkład muzyczny, oglądam czyjąś śmierć i się śmieję...

Nie dolot to halman miał w szkole. Widać że często do niej niedolatywał.

Ten Typ co leży, potrafi ktoś przetłumaczyć na migowy?