Dobra teraz dawać filmik od pedalarza

Też mam takiego sp***olenca na osiedlu ;] ma ksywe "Mayka" j***ny pedalarz ostatnio chodził i sie chwalił ze zrobił 180 km j***nieć tydzień mówił o tym a później go potrąciłem :d bo wymusił pierwszeństwo w końcu zjeb nie pie**oli jaki to on super jest :d

Wschod polski , przpadek ?

Wschod polski , przpadek ?

o k***a, nie wiedziałem że Katowice są na wschodzie...

Drze mordę, jaki to nie kozak, a lubi czuć siodełko w dupie.

j***ni Ślązaki, kastrować ich wszystkich

ten śląsk to prawdziwa zjebów...

Ty se mordy Ślązakami nie wycieraj.....Ciulu baniaty

Rowerzyści powinni mieć coś na kształt tablic rejestracyjnych żeby nie byli bezkarni

I obowiązkowe ubezpieczenie, jak każdy użytkownik ulicy, bo jak rozpie**oli taki drogie auto, to po pozwie cywilnym się okazuje, że biedny nic nie ma.

Filmik trochę smutny bo bez happy endu... Ale miejmy nadzieję że drugi raz się cwe*owi nie uda

Kiedyś miałem sytuację, może i też jest nagrana. Jadę sobie nowym osiedlem, ścieżka rowerowa, nówka, równiutka, a 2 metry obok, na asfalcie jedzie pedalarz.
Dupa w getry opięta, jakiś kask, siodełko zanurzone głęboko.
Otwieram szybę i dialog:
- Kolego! Masz obok ścieżkę rowerową.
- W DUPIE MAM TĘ TWOJĄ ŚCIEŻKĘ!

Widać lubił mieć w dupie również i większe rzeczy niż jego siodełko.

Po prostu dla pedalarzy jechać po ścieżce to ujma na honorze.

Pedalarze tp jednak bydlaki chyba gorsze niż motop*zdy i tirowcy

Jeszcze gorsze to cierpiarze PYRUSY

ten śląsk to prawdziwa zjebów...

Ale bym Ci zaj***ł w ten tępy ryj kilofem. Od Ślązaków wara gogolu!

j***ni Ślązaki, kastrować ich wszystkich

Jeba***ne gorole. Już Ci dawno gorolowice mózg wykasowało p*zdusiu!

[quote="Halman"]ten śląsk to prawdziwa zjebów...[/

Chyba jeszcze nie wiesz co to są AKALICE, tylko tam jeszcze kamery nie dotarły, bo pierwsza była Białoruś...

To nie rowerzysta... To PEDALARZ.

Chyba prawie każdy lubi jeździć rowerem, sam śmigam od ponad 30 lat. To co się dzieje teraz na drogach to przegina w ch*j, najbardziej wk***iają mnie właśnie j***ni kolarze bo uważają się za j***ne święte krowy.
Niedawny przykład z Gdańska gdzie koleś uważał się za samochodoodpornego no i popedałował do krainy wiecznych pedalarzy. https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Smiertelny-wypadek-z-udzialem-rowerzysty-w-Gdansku-n148755.html
Nie było co zbytnio zbierać naturalna selekcja w klasycznym wykonaniu