widzę że internet zatacza koło

Zajebisty pomysł. Wyjść z auta na autostadzie i oglądać wgniecenia po stłuczce. Na co te gamonie liczyli? Że zablokują sobie ruch, podyskutują i spiszą umowy z ubezpieczenia?

No i kilka baranów mniej.

Co jest podstawą dobrego fellatio?

dobry pomysł, porozbijaliśmy sobie zderzaki na ruchliwej ekspresówce gdzie jest masa tirów? Trzeba to przedyskutować!

koleś w trzeciej fury z kolei nie wysiadł - jakież musiało być jego zdziwienie jak przed chwilą jeszcze myślał że właśnie przej***ł dzień na spisywanie oświadczeń. A tak szczęśliwie - tylko dochodzenie policji i szpital i mandaty pewnie też - tym co przeżyli, ciekawe.

Ostatnie sekundy ratują ten filmik - zakończenie miodzio.

Co jest podstawą dobrego fellatio?

auto

Kiedy wjechałeś komuś w tył, ale już go nie ma i nie musisz się przejmować

za wjazd tirem na lewy pas przy 3 pasach powinna byc kara smierci

Co jest podstawą dobrego fellatio?

Twoja stara

Zajebisty pomysł. Wyjść z auta na autostadzie i oglądać wgniecenia po stłuczce. Na co te gamonie liczyli? Że zablokują sobie ruch, podyskutują i spiszą umowy z ubezpieczenia?

Półtora roku temu miałem stłuczkę na autostradzie (z mojej winy). 3 pasy, my na lewym, godziny szczytu. Gość pierwsze co robi to wysiada z auta, wyciąga telefon i robi zdjęcia. Krzyczę do niego przez okno żebyśmy zjechali na awaryjny a ten nadal swoje. Powtórzyłem jeszcze chyba ze 2 razy zanim załapał, choć chyba nie moje krzyki mu przemówiły do rozumu tylko klaksony innych kierowców.
Jak się potem okazało doświadczony kierowca, z wszystkimi kategoriami prawka jakie można mieć (z wyjątkiem motocykla).