nie kazdy bohater nosi pelerynę, ale każdy ma przy sobie broń
Prawo do posiadania broni powoduje, że wszyscy mogą broń mieć. Tutaj mamy przykład typowego odważniaka, co z pancernego samochodu rzuca w ludzi racą, i do tego jest uzbrojony. No straszny kozak. Lubicie prawo silniejszego?
Strażacy, ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze, wolontariusze, weteryniarze, etc nie mają... ale ja chciałbym mieć.
Typ nawet nie wie jak łatwo mogł juz nie wsiasc do tego autka. Wystarczylby jeden przechodzien z bronia i widzac celujacego typa oddałby ostrzegaweczy strzal w tułów. A to moi mili JUESEJ broni w UJ
Zgadzam się. Pan Breivik chętnie by pociągnął za cyngiel. Mój bohater
W kogo rzuca? Lewackie śmiecie, to nie są żadni ludzie, tylko parszywe odpady ludzkości.
Super się brandzlujecie, nie mając nawet pojęcia o co w ogóle w tej sytuacji chodziło.
Nie trzeba być wybitnie inteligentnym żeby wywnioskować, że leżące na środku drogi stworzenia to najprawdopodobniej jakiś odłam lewactwa protestujący w obronie, dajmy na to, zagrożonego życia lokalnego żuczka bądź innej glisty.