Japończycy przebijają swoją technologią amerykańskich naukowców i orbitując sobie wokół Księżyca sondą Kaguya, nak***iają fotki w jakości HD. Jedyne, takiej jakości zdjęcia naszego naturalnego satelity a panowie z NASA mogą conajwyżej buty czyścić swoim skośnym odpowiednikom z JAXA (Japońska Agencja Kosmiczna):
Eh.. zdjęcia piękne satelita zrobił.. full opcja hd pierdu pierdu ale jak przychodzi co do czego i zauważa się na księżycu albo innej planecie coś naprawdę niezwykłego i ciekawego, co mogłoby wszystkich zainteresować, jak na przykład sławny "pomnik" ludzkiego kształtu na księżycu, to takie zdjęcie muszą zostać zrobione wyłącznie tosterem...
Nie moge z ludzi ktorzy nadal snują teorie spiskowe jakoby lądowanie na księżycu to była tylko fikcja na potrzeby zimnej wojny.
Jest parę sposobów żeby to udowodnić ale najbardziej wiarygodnym są zwierciadła umieszczone na naszym satelicie podczas trwania misji. Jezeli ktos nie wierzy moze za pomoca lasera sam sprawdzic
@up
Wystarczy ze wpiszesz w googlach i mozesz ogladac do woli zidiecia niewidocznej dla nas strony ksiezyca, musze Cie jednak rozczarować nie widze tam żadnego statku
Nie wiem czym autor się podnieca. Skoro mam aparat i kamerę hd w telefonie, to nie widzę żadnych przeszkód żeby umieścić ją na dowolnej sondzie kosmicznej. Osiągnięciem samym w sobie jest to, że mają sondę, która orbituje wokół księżyca, ale i amerykanie i ruscy robili to już 50 lat temu, więc jeszcze daleka droga przed nimi. Nie wspominając o innych sondach, czy lotach załogowych. Od 45 lat czyli od lądowania człowieka na księżycu układ sił jest oczywisty. 1. USA; 2. Rosja; potem długo, długo nic; 3. Chiny; Znowu spora przepaść; 4. Cała reszta.
No faktycznie 2 fotki od NASA, nie zauważyłem, zdarza się. Co do HD to tak sobie palnąłem żeby wyrazić swój podziw nad jakością niektórych zdjęć . Klikajcie w podpisy nad zdjęciami to ukażą się tradycyjnie większe rozmiary. Pozdro.
Ktoś coś wspominał o teori konspiracyjnej, obracałem się trochę w tym temacie ,czytałem dostępne artykuły, argumenty za i przeciw. Gdzieś były jakieś zdjęcia NASA z sondy orbitującej wokół księżyca, ukazujące miejsca lądowań, pozostawiony sprzęt, flagę, łaziki, oraz same ślady tylko ,że bardzo kiepskiej jakości. Jak dla mnie ,skoro dysponują taką technologią, to niech zrobią wyraźne zdjęcia tego sprzętu i całej reszty, i będzie koniec dyskusji, bo jak ktoś mówił o jakiś "lustrach" czy czymś ,że można laserem sprawdzić, to równie dobrze mogła to pozostawić bezzałogowa wyprawa...
Amerykańce dysponują oficjalnie technologią pozwalającą robić zdjęcia z rozdzielczością jednego piksela na zdjęciu tak aby przedstawiał 41 cm, do cywilnych zastosowań 50cm. Tak na dobrą sprawę z pewnością doszli już do 20, a moze i 10 cm. Ciekawe gdzie będzie granica takich możliwości wykonywania zdjęć i obserwacji. Szkoda, że nie mamy powszechnego dostępu do wszystkich obrazów satelitarnych z całego świata, można by ciekawe rzeczy sobie pooglądać.
Japońce dobrze, że uderzają w taką technologie, wielka przyszłość przed nimi, czekam na chińszczyznę bo i ona może tu namieszać