Może się czepiam, ale tytuł artykułu jest napisany nieskładnie.

koleś z nigerii spoko niż na pewno nie jeden polak rasista

joł madafaka

@up
podoba ci się? joł

Jakie obcokrajowcy znają polskie słowa

Mózg rozj***ny!

Po poziomie słownictwa wpojonego zagranicznym kolegom, stwierdzam, że niezła plebsiarnia tam wyjechała.

Polish k***a POLISH z dużej litery, bo z małej to jest jebitna pasta i inne zmywacze do k***y nędzy.

ja swojego typa od sztuki nauczyłem słowa bigos i teraz co mnie widzi to drze pape "BIGOOOOOS"

Inglisz Polish nie pie**olisz

@Wal_Kwasa
japie**ole dzieki stary ze mi o tej blondi przypomniales...kiedys to chyba ze 100 razy to rzad puscilem..ona jest slodka

murzyn z 1:12 podobny jest do Hitcha z tej sceny jak uczuliło go po zjedzeniu ostrygi czy czegoś tam

Sick_Stick, taki z ciebie przyjebus i obrońca czystości języka, a sam walnąłeś trzy błędy w tych trzech słowach:

z dużej litery, (...) z małej

.
Znawca po podstawówce .

Holendrzy z którymi pracowałem potrafili z pięknym polskim akcentem powiedzieć: "smacznego Polacy!", "bigos i pyzy proszę", "dobry, duzy tort", "baba jaga na strych!" (sami wymyślili jako zwrot służący do powiedzenia dziewczynie żeby sobie poszła) a kilka słów zapożyczyli na stałe do swojego języka bo nawet rozmawiając między sobą bardzo często zwracali się do siebie per: "zasrańcu". Pomijam wszelkie "k***y", "pie**ol się" czy "dzień dobry". Oni chyba nawet rozumieli o czym z polskimi kolegami rozmawiałem.

Mina typa i jego kiwanie glowa przy "na zdrowie" - mowi wszystko

ta z zimbabwe niezła 'dz**ka' ;P

Znalem jedna irlandzka gowniare co teksty Peji rapowala fonetycznie.