Co do konkluzji narratora, nasuwa się pomysł: strzykawka pełna ciekłego azotu... długa igła... prosto w serce

Mam pytanie, czy po takim zmrożeniu czegoś i rozmarznięciu to coś powróci do swojej pierwotnej postaci ?

Mam pytanie, czy po takim zmrożeniu czegoś i rozmarznięciu to coś powróci do swojej pierwotnej postaci ?

W przypadku Twojego wacka tak. Tylko w chwili zamrożenia będzie twarde.

Czytam tytuł - złamać serce - myślę "znowu jakieś romantyczno-gimnazjalny bełkot". Odpadam - miłe zaskoczenie Browar.

Czytam tytuł - złamać serce - myślę "znowu jakieś romantyczno-gimnazjalny bełkot". Widzę wycięte serce i ciekły azot, spodziewam się oczywistego zakończenia. Pauza. Przewijam poczekalnię.

rozbite, a nie złamane

Ten śmiech pod koniec przeraża

k***a jem

Czytam tytuł - złamać serce - myślę "znowu jakieś romantyczno-gimnazjalny bełkot". Widzę wycięte serce i ciekły azot, spodziewam się oczywistego zakończenia. Pauza. Przewijam poczekalnię.

To było Twoje serce.
Nie masz go wiedźmo

czemu tak mało piw??? ten filmik dostał? czy sadol do reszty skolonizowały gimbusy z sieczką kiślu zamiast mózgu???

k***a jem

Większość ludzi to robi i jakoś z tego powodu się nie chwali.

Po przeczytaniu tytułu myślę sobie, znów jakiś zwykły filmik, a tu tak miłe zaskoczenie.

Większość ludzi to robi i jakoś z tego powodu się nie chwali.

Większość
A Ty k***a co, powietrzem żyjesz czy należysz do tej większości?

A Ty k***a co, powietrzem żyjesz czy należysz do tej większości?

Ja jestem botem.