To musiał być jakiś murzyn - a nie student.
k***a połasić się na darmowy internet - coś co już jest tak tanie i wszędzie w okół nas...
… ale z drugiej strony są jeszcze debile, którzy mają np. telefon na doładowanie - bo widzę w sklepach, że nadal doładowania można kupić... k***a po ch*j sobie życie utrudniać takim rozwiązaniem?
Ja debilem nie jestem a dolodowuje co miesiąc tel za 30zl. Mam 29 lat i raz w życiu miałem abonament. Pierwszy rachunek dostałem 395zl i to był ostatni rachunek. Abonament to ściema na Maxa. A brandowane telefony od orange/play można w śmietnik wywalić. Bo nawet żadnej gwarancji nie mają. Znaczy maja ale nie naprawią.
Na doładowania łaszą się babcie 60-80 lat, bo łóna...
pie**olisz jak potłuczony, wylałeś swoje żale twierdzac, że prepaid jest dla starych ludzi i Januszów, a sam płaczesz, że przyszło 3000zł do zapłaty (chwalisz się czy żalisz xD) - chyba się sam nie słyszysz.
Czy abonament czy prepaid, wszystko funkcjonuje tak samo, bo doładowania (opłacenia rachunków) i tak prosto z aplikacji banku robisz.
Prepaid stoi stopień wyżej od abonamentu pod względem kontroli wydatków szczególnie na wakacjach poza UE.
what ?!
każdy mężyczna ma w domu wkrętarkę akumulatorową, obok takiej tradycyjnej na kabel.
pie**olisz jak potłuczony, wylałeś swoje żale twierdzac, że prepaid jest dla starych ludzi i Januszów, a sam płaczesz, że przyszło 3000zł do zapłaty (chwalisz się czy żalisz xD) - chyba się sam nie słyszysz.
Czy abonament czy prepaid, wszystko funkcjonuje tak samo, bo doładowania (opłacenia rachunków) i tak prosto z aplikacji banku robisz.
Prepaid stoi stopień wyżej od abonamentu pod względem kontroli wydatków szczególnie na wakacjach poza UE.
chyba żali jak komornik na nim siedzi ^^ to Ci biznesmen, rozbił komornika po 1000 na 10 lat ale frajerem jest gość z prepaidem
sorry jeszcze dodam ze prepaid jest dla ludzi których stać na drogi telefon za gotówkę a nie za zykla u operatora.
Ja pie**olę. Umie jeden z drugim w ogóle czytać? Czytaj, k***A CZYTAJ jeden z drugim:
"Przyszło mi tydzień temu 6 zł dopłaty, bo miesiąc wcześniej wisiałem na infoliniach sądu i ubezpieczalni, bo mimo, że miałem opłacone ubezpieczenie, ściągnęli mi prawie 3000 zł z kosztami sądowniczymi, komornika za TO SAMO AUTO i trzeba było u sk***ysynów wszystko odkręcać. Ale zanim podpisałem cyrograf, byłem poinformowany, że na stacjonarne i infolinię płacę."
Co to znaczy w doniesieniu do mojej poprzedniej wypowiedzi? Że płacę 75 zł abonamentu miesięcznie, ale przyszło mi 6 złotych dopłaty, bo miesiąc wcześniej wszedł mi komornik na konto, bo ubezpieczyciel nie ogarnął, że SPŁACIŁEM JUŻ UBEZPIECZENIE SAMOCHODU i dwa razy chapsnął mi kasę za to samo. Gdzie wy byliście, jak na polskim było czytanie ze zrozumieniem? Przeczytanie kilku linijek tekstu powoduje, że się wam zwarcia w mózgu robią, czy co?
Ja już pół życia j***łem się z prepaidami, dla mnie abonament to jest wytchnienie. Wszystko mam unlimited, do tego internetu 72 giga. Nie do przejedzenia. Nie muszę się martwić, że muszę skończyć rozmowę, bo jutro nie będę mógł zadzwonić. Płacę i mam spokój. Niech każdy korzysta z tego, co chce, na co go stać i co mu wygodnie. ja uważam, że przy cenach obecnych abonamentów prepaid to jest przeżytek. Płacisz 30 zł i masz rozmowy i SMSy bez limitu. Ja płacę 75 zł, bo mam 8GB internetu za granicą i 72GB internetu w kraju.
To musiał być jakiś murzyn - a nie student.
k***a połasić się na darmowy internet - coś co już jest tak tanie i wszędzie w okół nas...
… ale z drugiej strony są jeszcze debile, którzy mają np. telefon na doładowanie - bo widzę w sklepach, że nadal doładowania można kupić... k***a po ch*j sobie życie utrudniać takim rozwiązaniem?