18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jak wyrywać dupeczki

Lukasero • 2014-12-14, 22:17
Wystarczy znać Tony'ego Hawk'a :D





Norbek

2014-12-14, 22:48
Ty z tym to tak na serio?
Na pewno nie pomyliłeś portali?

~Beny

2014-12-14, 23:12
Za Tony'ego zawsze piwo :)

Lukasero

2014-12-14, 23:17
@benykuleczka84, może cycki też ? :D

~Vuko

2014-12-14, 23:47
Lukasero napisał/a:

@benykuleczka84, może cycki też ?


Przecież już pokazała :roll: randoma ominęła zabawa? :amused:

~Beny

2014-12-14, 23:50
Banvuko napisał/a:


Przecież już pokazała :roll: randoma ominęła zabawa? :amused:



Chyba o czymś nie wiem...

Gdzie?

kexio

2014-12-14, 23:59
@UP
U mnie na chacie, ku*as Ci też wypadł z majtek.

Karo7

2014-12-15, 05:21
o takie komentarze walczylem!

~Beny

2014-12-15, 09:58
kexio napisał/a:

@UP
U mnie na chacie, ku*as Ci też wypadł z majtek.



Jak żeś świecił szparą na prawo i lewo, to się nie dziw, że wypadł.

I masz się ogolić, bo klienci się skarżą.

karimata2121

2014-12-15, 14:49
uhu beny nie może bez odszczekania :D

Subhuman1

2014-12-15, 16:41
Lubie dystans Tonego;D

Magicalan

2014-12-15, 17:56
Ostatnio widziałem to na youtubie, nie wiedziałem, że sadole gustują w Tonym :)

M@rio

2014-12-15, 22:06
Aż mi się przypomniało:

W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIP-ów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie: "Cześć, Krzysiu". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego.
- Cześć, Krzysiu, jak leci? - zapytał.
A ja na to:
- Odpie**ol się, Bill, mam spotkanie.