Też jestem z branży więc ci odpowiem. Jeżeli nie masz maseczki i nie wiesz jak to zrobić to lepiej nie rób!! Chyba że chcesz zostać obrzygany i dostać jakiegoś syfa Wystarczy że trochę za słabo odchylisz głowę a zawartość żołądka delikwenta wyląduje na twojej twarzy
A filmik jest super, daje piwo.

Ta wersja lepsza

Handlujesz skórami?

Z napletków .

@Raynor

Bo w płucach i ciele jest tyle tlenu że do przyjazdu karetki wystarczy, poza tym nie w każdych przypadkach można zrobić "oddechy" (np. ofiara ma zmasakrowane usta, lub jest zakrwawiona w okolicy ust, lub nie ma dolnej szczęki - a takie przypadki się zdarzają) trzeba również pamiętać żeby nie robić resuscytacji osobie która ODDYCHA, resuscytację robi sie tylko i wyłącznie w przypadku gdy poszkodowany NIE ODDYCHA.

lubie tego aktora

Autorze tematu - w gimnazjum jest PO... (tylko nazywa się "edukacja bezpieczeństwa").

ch*ja prawda, pan na PO tłumaczył inaczej:
Zapewnij bezpieczeństwo>ubierz rekawiczki>sprawdz przytomnosc(mow do osoby poszkodowanej, potrzasnij jego ramionami)> oczysc jame ustna> podnies delikatnie glowe do gory i udroznij drogi oddechowe> sprawdzaj oddychanie przez 10 sekund> wez osobe postronna i kaz jej zadzwonic po pomoc> sprawdz czy nie ma urazu, jezeli nie, ułóż w pozycji bezpiecznej i czekaj na przyjazd karetki, srpawdzaj funkcje zyciowe co minute

Autorze tematu - w gimnazjum jest PO... (tylko nazywa się "edukacja bezpieczeństwa").

Wybacz, jestem troche nie na czasie. Ale wierze w twoje doswiadczenie w tej materii.

Może chce się pochwalić, że po 8 latach gimnazjum w końcu dostał się do jakiejś odzieżówki, czy gastronomika i sam czerpie radość z lekcji PO

Nie, po prostu meczace juz jest jak przychodzisz ze stara po zlewki z obiadu i narzekasz, ze nie mozesz isc do pracy bo gimnazjum skonczyc nie mozesz... ;>

Mam pytanie do tego z branży - w gimnazjum na przedmiocie "technika", potem w liceum na po, potem jeszcze na kursie przed rozpoczęciem studiów, miałem pierwszą pomoc i tam na takiej lalce uczyli wykonywać do tego bodajże 2 wdechy na każde 30 ucisków. Więc dlaczego Kulozęby Tony na tym filmiku mówi żeby tego nie robić?

bo się zmieniły przepisy i już nie trzeba usta-usta

Dla tych co nie umieją angielskiego:
1:Włącz Radio
2:Wal w Klate złożonymi rękoma w rytm muzyki z Radia.


Dupstepu używać tylko w nagłych przypadkach,

Przed coś tam coś tam skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.

adico napisał/a:

Jestem z branży więc daje piwo.


Handlujesz skórami?

Ciiiiiiiiiii, bo się wyda:D

Jak byś znał trochę angielskiego to byś usłyszał jak mówi że całuje to się dziewczynę

ch*ja prawda, pan na PO tłumaczył inaczej:
Zapewnij bezpieczeństwo>ubierz rekawiczki>sprawdz przytomnosc(mow do osoby poszkodowanej, potrzasnij jego ramionami)> oczysc jame ustna> podnies delikatnie glowe do gory i udroznij drogi oddechowe> sprawdzaj oddychanie przez 10 sekund> wez osobe postronna i kaz jej zadzwonic po pomoc> sprawdz czy nie ma urazu, jezeli nie, ułóż w pozycji bezpiecznej i czekaj na przyjazd karetki, srpawdzaj funkcje zyciowe co minute

rok temu Polska Rada Resuscytacji wprowadziła nowe wytyczne, jamy ustnej nie oczyszcza się już dobrych kilka lat bo w większości przypadków ludzie wpychali resztki dalej i zatykali drogi oddechowe, a tak co najwyżej wepchniesz to do jednego z oskrzeli i ch*j.

nowe wytyczne :

RKO u dorosłego:

- Ocena sytuacji i zapewnienie bezpieczeństwa
- sprawdzenie przytomności poszkodowanego (potrząsamy za barki i odzywamy się)
- zorganizowanie sobie pomocy (stanowczo wskazujemy ręką)
- udrożnienie dróg oddechowych (głowa w tył, broda ku górze)
- sprawdzenie oddechu przez ok. 10 sekund (widzę , słyszę , czuje
- wezwanie pomocy pogotowia do dorosłego nie oddychającego który nie oddycha i znajdź AED
- uciskamy klatkę piersiową 30 razy w cyklu na głębokość 5-6 cm około 100 razy na minutę
- udrożnienie dróg oddechowych - 2 oddechy ratownicze
- 30 uciśnięć klatki piersiowej itd. Do momentu zaistnienia zmian w zachowaniu poszkodowanego, przyjazdu karetki pogotowia lub wyczerpaniu sił ratownika.

też handluje skórami

W Polsce to największym zagrożeniem dla poszkodowanego jest pogotowie. Dopadną cię, pavulon podadzą a rodzinie powiedzą, że mimo usilnych starań nie udało się uratować...

Ja też mam pytanie. Pan na PO mówił, że jeśli w czasie tego dziesięcio sekundowego badania będą dwa oddechy lub więcej, to jest ok, pozycja boczna ustalona. Jeśli zaś nie ma oddechu lub jest jeden - przystępujemy do resuscytacji. Ten jeden oddech bowiem może ponoć być oddechem agonalnym i się "nie liczy" - prawda to w 100%? Bo chyba bym zwątpił, gdyby ktoś mi odetchnął w czasie badania chociaż raz

W Polsce to największym zagrożeniem dla poszkodowanego jest pogotowie. Dopadną cię, pavulon podadzą a rodzinie powiedzą, że mimo usilnych starań nie udało się uratować...

gadasz głupoty i nawet nie wiesz o czym... i nie zdziwił bym się jak by się okazało że w życiu nie miałeś do czynienia z pogotowiem.

W Polsce to największym zagrożeniem dla poszkodowanego jest Narodowy Fundusz Zdrowia

Oddech to oddech, oddycha jeden raz znaczy że serce się nie zatrzymało i nie trzeba go resuscytować, układasz go w bocznej bezpiecznej i kontrolujesz. Nie oddycha - serce nie pracuje i trzeba mu wspomóc