Jak umrzeć na motocyklu

koleś żyje, nie umarł, nie było żadnego wypadku, ale fajnie się patrzy

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś.

@up haha DOKŁADNIE! : P

Tym się właśnie różni motocyklista od śmiecia na motocyklu.

czasem za bardzo puszcza wodzę fantazji ale za motorek zawsze piwko

Nie ma rozj***nego debila na gównośladzie - nie ma piwa.

Typowy wieśniak z Bukaresztu. Wiem bo tu mieszkam.

no debil

W 3/4 sytuacjach nie było nawet blisko. Skoro filmik nazywa się "How to die on motorcycle" to czemu kamerka jest cały czas z motoru tego samego typa? jakoś nie zginął...

7 poty wyciska z tej biednej preclowej SV 650
dawcą miesiąca nie zostanie na takiej precl maszynie, frendzelki sobie może doczepić i na zloty pojezdzic

@tweak16 rozumiem że Ty latasz na Hajce? SVka to fajny motocykl, w sam raz do weekendowej jazdy. Nie każdy musi być dawcą na starej ZX10R z 1998. Niektórzy po prostu lubią polatać na dwóch kołach i nie robić z siebie kretyna

Szukałem i nie było, a jak było to ch*jowo otagowane.

ty za to profesjonalnie otagowałeś, debilu

Kij mu w oko, pie**olce jeżdżą jak poj***ni żeby później się chwalić równie zj***nym kolegom jacy to nie są kozacy po wyprzedzili na trzeciego, czwartego i bóg wie co jeszcze. Powiem tak, jak taki idiota mi wymusi i przepie**oli mi się przez samochód na tej swojej kosiarce do trawy to jeszcze pójdę do niego do szpitala żeby mi oddał za błotnik i lakier. Nawet jak będzie w dwóch kawałkach.

''Szukałem i nie było, a jak było to ch*jowo otagowane.'' Skończcie juz pie**olić głupoty bo żaden z was nigdy nie szukał i nawet nie zamierzał.

szkoda, że jeszcze się tak perfidnie nie wypie**olił. Nie trawie takich pajaców, myślą, że są bogami na ulicy, ich linie/znaki nie dotyczą i wszystko im wolno. Banda pojebańców