Jednak przed TV na kawę taki nie jest zły, zaleta że optycznie nie zagraca pomieszczenia. I tyle zalet. Mi wystarczyły. Zaj***nie kolanem w róg boli tak samo w drewnianym dębowym jak i szklanym.

No nie, różnica jest taka, że drewniany widzisz od razu nawet kątem oka, szklany blat nie widzisz bo widać to co jest pod nim - podłoga, dywan co tam kto ma.
Miałem kiedyś szklany stolik, sprzedałem na olx za parę zł bo już miałem dość. Szklany blat trzeba myć i od góry i od spodu, nie wytrzesz dobrze to smug narobi, dotkniesz ręką to ślady zostają, postawisz szklankę - ślad zostaje. Byle co przesuniesz to się rysa może zrobić. Nigdy więcej.

Macie klatkę, na której widać, gdzie zaczyna się kruszenie.
Szkło pewnie z Chin albo z jakiegoś januszexu. Mam na chacie szklane drzwi grubości 8mm, którymi niejednokrotnie pie**olnąłem o ścianę przez nieuwagę a tu wystarczył ciężar samej nogi od stołu.

Prawdziwe hartowane szkło:
https://www.youtube.com/watch?v=VW_Ml5Ttglg

ch*ja się znacie „fizycy”.
Pęknięcie powstało od lewej ręki. Gość wygiął szybę co świadczy zmiana odbitego światła tuż przed pęknięciem i promieniowanie pęknięcia idące od ręki. Do tego efekt hartowanego szkła daje rozprysk poprzez rozprzężenie swojej materii.
Proponuję obejrzeć filmik na slow motion.

No szkoda chłopa nie por*chac dziś i pojutrze za to że jest j***nym debilem

Ty cwe*u

Dzieci nie kłucie się! Okres świat Bożego narodzenia nadchodzi. Chrystus był miły dla wszystkich! Okażcie serce w świętym adwencie!

Wszyscy się kłócą jak to się stało a nikt nie zapytał: Po jaki ch*j?

Na ch*j kupować mebel gdzie położenie na nim szklanki grozi totalnym rozj***niem go?

ch*ja się znacie „fizycy”.
Pęknięcie powstało od lewej ręki. Gość wygiął szybę co świadczy zmiana odbitego światła tuż przed pęknięciem i promieniowanie pęknięcia idące od ręki. Do tego efekt hartowanego szkła daje rozprysk poprzez rozprzężenie swojej materii.
Proponuję obejrzeć filmik na slow motion.

Macie klatkę, na której widać, gdzie zaczyna się kruszenie.
Szkło pewnie z Chin albo z jakiegoś januszexu. Mam na chacie szklane drzwi grubości 8mm, którymi niejednokrotnie pie**olnąłem o ścianę przez nieuwagę a tu wystarczył ciężar samej nogi od stołu.
Prawdziwe hartowane szkło:

Dokładnie Noga tego stołu spowodowała pęknięcie przez niezbyt silny ale "punktowy" nacisk na szkło hartowane które jest słabsze na takie działanie niż zwykłe szkło . Mimo że hartowane jest kilka razy mocniejsze

Oparł o nogę od fotela gapa

czyli jeszcze nie doszłas do etapu fizyki w szkole? no nic.. poczekamy..

będzie miał puzzle na zimowe wieczory

Na ch*j komu szklany blat.

W życiu bym nigdy nie kupił żadnych szklanych mebli