moj nauczyciel , starszy chorazy <juz nie istniejacy stopien> gdy odwiedzilismy szkole pilotow w deblinie , wlasnie nam mowil ze co za idiota umiescil 36 maszyn o wartosci paru milionow zielonych w jednej bazie , po pierwsze w razie ataku maszyny powinny byc rozmieszczone w calej polsce , nie mowiac o tym ze jedno dobre bombardowanie , jedna zj***na rakieta i caly polski "air force" idzie sie jebac w klebie dymu.