18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Jak skutecznie uspokoić pijanych ziomeczków

ma3x • 2017-09-02, 19:04
Policja oraz prokuratura ustalają okoliczności zdarzenia, jakie miało miejsce minionej nocy w Lublinie. Nie żyje mężczyzna, który przez kilkadziesiąt minut, był przywiązany folią do drzewa.


Wszystko wydarzyło się w piątek późnym wieczorem w Lublinie. Na terenie jednej z firm przy al. Witosa od południa odbywała się impreza integracyjna. Uczestniczyło w niej około 30 osób. Ponieważ była ona mocno zakrapiana alkoholem, po pewnym czasie niektórzy zaczęli tracić kontrolę nad swoim zachowaniem. Wywiązywały się kłótnie i przepychanki.

Jeden z uczestników wpadł na doskonały, jak mu się wydawało pomysł, mający na celu uspokojenie najbardziej rozrabiających osób. Przyniósł rolkę folii stretch, a następnie z pomocą kolegów, ustawili jednego z mężczyzn koło drzewa, a następnie obwiązali go folią. Po chwili uczynili to samo z drugim mężczyzną. Przywiązani do drzewa mężczyźni byli braćmi. Zostali unieruchomieni od nóg aż do szyi, tak że nie mogli wykonać praktycznie żadnego ruchu.

Jak długo mężczyźni byli przywiązani, jest to obecnie ustalane. Wiadomo, że musiało to trwać ponad godzinę. Nie wiadomo też, czy sami się oswobodzili, czy też w końcu zostali uwolnieni. Wiadomo, że jeden z mężczyzn, osunął się na ziemię i stracił przytomność. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Pomimo przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo – oddechowej, życia 49-latka nie udało się uratować.



Otrzymaliśmy informację, że na terenie jednej z firm przy al. Witosa, dochodzi do zakłócania porządku publicznego. Na miejsce udał się patrol, który po dojeździe zastał załogę karetki pogotowia ratunkowego. Lekarz stwierdził zgon jednego z uczestników imprezy. Jak ustaliliśmy, grupa mężczyzn praktycznie od rana bawiła się w tym miejscu, spożywając dużej ilości alkoholu. Na ciele denata nie stwierdzono żadnych obrażeń, zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji. Obecnie wyjaśniamy szczegółowe okoliczności zdarzenia- tłumaczył nam st. sierż. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Na miejscu zastano tylko ośmiu uczestników imprezy. Wszyscy znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu. Część nie była w stanie ustać na nogach. Jak ustaliliśmy, przywiązanie mężczyzn do drzew, wszyscy traktowali jako doskonałą zabawę. Za pomocą telefonów komórkowych wykonywali im zdjęcia, nie przejmując się ich losem.

Przez całą noc w miejscu zdarzenia wykonywane były policyjne czynności nadzorowane przez prokuratora. Obecnie trwa ustalanie szczegółowego przebiegu imprezy. Nie jest to łatwe, gdyż ze względu na stan upojenia alkoholowego, każdy z uczestników zapamiętał je inaczej.

źródło: Lublin 112

lucilla

2017-09-03, 11:47
"a ta wieś to nie Lublin"

Nie, ta wieś to warszawa ;-)

voidinfinity

2017-09-03, 12:36
Ale w czym problem? Nie pobito nikogo, tylko unieszkodliwiono. Pewnie padł z powodu promili we krwi.

stringi100

2017-09-03, 13:05
"Po przesłuchaniu imprezowicze zostali zwolnieni do domów. Jeżeli wyniki sekcji zwłok potwierdzą obecne ustalenia, iż obwiązanie folią nie miało wpływu na śmierć mieszkańca Lublina, uczestnicy imprezy mogą zostać ukarani jedynie za zakłócanie ciszy nocnej i spokoju okolicznych mieszkańców. Grozi za to mandat w kwocie do 500 złotych."
Tak dzisiaj piszą, podobno umarł z przepicia

DanBK

2017-09-03, 13:11
Cytat:

zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji


Ciekawe czym zabezpieczyli... stretchem? :mrgreen:

dynkss

2017-09-03, 15:33
Tur napisał/a:


Kolego LLU to Łuków nie Lublin.



Luków miasto tluków.

oozyxak0o

2017-09-03, 22:26
HAL9000/2 napisał/a:

jednym słowem impreza się udała


To nie jest jedno słowo :homer:

bercik324

2017-09-04, 12:16
"Lekarz stwierdził zgon jednego z uczestników imprezy"

To mnie rozj***ło :D

realign

2017-09-04, 12:53
Zawsze marzyłem by przywiązać awanturnika stretchem do drzewa. Nie wiedziałem, że to zabija.