Prawda jest taka, że u nas w realnym świecie (a nie w waszym fap folderze) sztuczne cycki trafić to jeden na milion. No chyba ze w hameryce, tam to co drugi cycek spod cyrkla
ch*j mnie obchodzi czy laska ma prawdziwe czy sztuczne cycki ?? Mają wyglądać a nie nosić na sobie metke oryginalnosci, no chyba, ze jest to moja kobieta, wtedy mnie to zaczyna w jakims stopniu interesowac ale wtedy to chyba nie potrzebuje tego darmenego "poradnika".
Gówno prawda, teraz robią takie implanty, że się nie połapiecie. Oglądałam kiedyś program o operacjach plastycznych w Argentynie bodajże, gdzie operują się już nawet 15- latki i organizowane są nawet wybory miss więzienia. Ale do rzeczy, produkowane są już takie implanty, które prawie niczym nie różnią się od zwykłej piersi. To znaczy w dotyku są niemal tak samo miękkie, a kształt piersi można sobie wybrać. Mogą być "łezki" albo "bombki" jak kto woli. Aha i nie robi się już od dawna wstawiania implantów poprzez sutki, to stara metoda i prawie już nieużywana.
Zapomniałam dodać, że są jeszcze dwie metody wstawiania implantu, pod mięsień piersiowy i pod skórę. Jeśli babka ma implant pod mięśniem, to trzeba by mieć chyba usg w palcach żeby to wyczuć.
no ok wszystko spoko ale jak cycki ciągle pozostają w takiej samej pozycji i nie działa na nie siła ciążenia a są duże to raczej coś jest nie tak. Nieprawdaż?