No raczej Ty masz problemy.
Marketer chciał, by Mr. Mabe odłożył samobójstwo do następnego dnia (bo do wieczora ułożył by umowę i dał do podpisania), albo chciał wyciągnąć od Toma kontakt do kogoś z rodziny, by oni skorzystali z okazji i pochowali go z pomocą firmy w której interesie dzwonił.
