A myślałem,że po tym jak 2 lata temu na zabawie w Białymstoku wymacałem u panny w gaciach dwa całkiem dorodne ku*asy i jednego malutkiego, paczkę zapałek i 4 afgani, to już nic mnie nie zaskoczy.
k***a oglądam to i oglądam, i cały czas nie mogę dociec co to k***a mać było... Fakt że kac morderca mnie męczy, ale może mi ktoś wytłumaczy co tam sie stało?