taaa. ch*ja warte, a nie miliony. To nie zegarek z bazaru. Każdy z nich ma indywidualny, ewidencjonowany numer. Jak któryś z nich wypłynie to od razu dojadą do źródła. To tak jak ze znakowanymi banknotami, tylko jeszcze precyzyjniej, bo liczba bardzo ograniczona i źródło nabycia też.
mniej podejrzeń obecnie wzbudza 4 typa w maseczkach niż gdyby mieli kominiarki czy inne gówniane maski