Fajnie się patrzy na takie cycuszki ale tylko patrzy i maca, raz dwa, potem przeszkadza (prawie zawsze) towarzyszący im spory brzuszek, miałem 2 takie z takimi wielkimi (jedna z H i nie, nie miała 2 razy większego obwodu brzucha niż cycków), jak to same mówiły, "że wolą je na uwięzi" bo na wolności nie wyglądają aż tak fajnie (w pewnym momencie przy 'misjonarskiej' dosłownie zobaczyłem ten słynny obrazek z zestawionym homerem i wielkimi cyckami (wiadomo, nogi do góry-fałdy na brzuchu *2)), dlatego teraz mam śliczną, szczupłą i z mieszczącymi się w ręce.
@no_idea. masz absolutną rację. Cycki mieszczące się w dłoni są najlepsze. To tak jak z trójkącikiem. Każdy o tym marzy, ale jak przychodzi co do czego to musisz obrobić i zadowolić dwie laski. A ten kto kochał się z kobitą (a tu raczej mniejszość), wie ile energii potrzeba żeby zaspokoić jedną. A dwie? Hardkor. No chyba, że są prostytutkami, bo wtedy ty masz wolne.