Wraca mąż do domu z pracy, wchodząc, już w korytarzu słyszy że coś się dzieje w sypialni.
więc czym prędzej tam zagląda a tam, jego kolega ostro posuwa jego żonkę.
Na to mąż wyrzuca swojego kolegę nagiego na ulicę robi awanturę. Na co żona w pewnym momencie odpowiada:
-Wiesz Jacek, jak Ty tak będziesz robił, to Ty kolegów w ogóle mieć nie będziesz...
Mąż wraca zmęczony po pracy do domu, słyszy jakieś jęki zagląda do sypialni i widzi jak żona kocha się ze swoim przyjacielem - mąż wk***iony idzie i sięga po broń po czym zabija faceta rzucając do swojej żony:
Ty rób tak dalej to nie będziesz mieć przyjaciół