irytujące smsy

~Griszon • 2012-06-21, 11:38

D: Hej! Co robisz?
C: Cześć. Siedzę z kolegami. Trochę zajęty. Nie mogę pisać.
D: Rozumiem. Znaczy, że koledzy są ważniejsi ode mnie?
C: Co za bzdury! Po prostu jestem zajęty.
D: OK!

D: Jeśli Cię to interesuje, to się gniewam.
C: Co? O co?
D: Ja siedzę sama w domu, a ty się bawisz…
C: Cholera. Znowu zaczynasz?
D: Zapomnij. Siedź tam sobie.

D: Super! Nawet nie odpisałeś!
C: Przecież sama napisałaś, żebym zapomniał!
D: Według ciebie to w porządku, że ja siedzę obrażona, a ty nic nie robisz?
C: W czym problem? Ty się nie spotykasz z koleżankami?
D: Koniec rozmowy. Cześć!

D: Ale kołek z ciebie! Nie pomyślałeś, żeby do mnie napisać i przeprosić?
C: Cholera! Żartujesz sobie? Sama napisałaś, że koniec rozmowy, to i nie pisałem!
D: I jeszcze ja jestem winna? Sorry, że ci przeszkadzam. Może mnie jeszcze rzucisz, skoro jestem taka?
C: Dość! Zostawiam kolegów. Zaraz będę.
D: Masz tu nie jechać! Nie chcę cię widzieć!
C: TO CZEGO TY W OGÓLE CHCESZ?!
D: Niczego. Nieważne. Siedź tam z koleżkami. Na razie!

D: No i gdzie jesteś?
C: Pogięło cię czy co? Sama pisałaś, że nie chcesz mnie widzieć!
D: A ty powinieneś był przyjechać mimo wszystko i pokazać, że jestem najważniejsza.
C: Masakra! Zaraz będę!
D: Nie trzeba. Jestem obrażona!

C: Otwórz! Już jestem!
D: Nie otworzę! Powiedziałam, że nie chcę cię widzieć!
C: Do cholery! Pisałaś, że mimo wszystko mam przyjechać!
D: Trzeba było przyjechać od razu. Тeraz już za późno!
C: W takim razie goń się!
D: Obraziłeś się? Misiu?
D: Misiu? Przepraszam!
D: Gdzie jesteś?...

znalezione na forum yamahy

bartus9944

2012-06-21, 15:29

Ach te k***a KOBIETY !!

lukaszchyzy

2012-06-21, 15:34

ja bym jej od razu napisał żeby się j***ła , bo z kumplami jestem ;D

Jurny_Ziemniak

2012-06-21, 15:50

Historia z życia wzięta.

Po prostu nie da się zrozumieć kobiet, nawet nie warto próbować.

Esz

2012-06-21, 15:55

Rumcajs, ale tu k***a nie było i jakby ktoś nie wrzucił to bym nie zobaczył i byłby smutek

VideCulFide

2012-06-21, 16:22

1

Baby są popie**olone. Takie smsy to standard przy stażu związku przynajmniej pół roku. Dlatego nigdy więcej nie mam zamiaru być z babą dłużej niż kilka miesięcy. Po prostu macie nasrane.

Rumcajs_Rozpruwacz

2012-06-21, 16:52

Esz, E tam. Nic byś nie stracił

Carol

2012-06-21, 17:13

Jak można być tak zrytą suką ;D

DinAlt

2012-06-21, 17:20

Jest piwko. A jak Cie spotkam w realu, to stawiam prawdziwe!

ABERCROMBIE

2012-06-21, 17:31

4

Jak widac z joemastera na kwejka i dalej na sadola :plzdie:

defcon1

2012-06-21, 17:54

7

k***a a ch*j mnie obchodzi gdzie to wczesniej było? Może ja nie oglądam kwejka, joemonstera tylko sadistica i jakby tutaj nie wrzucili, to bym nie zobaczył? Taka jest do ch*ja zasada działania forum - dzielisz się tym co widziałeś gdzie indziej. Pewnie w ogóle wcześniej to ktoś na drzwiach w kiblu wymalował, no ale chyba nie napiszesz, że "było, widziałem to na drzwiach w kiblu", prawda?

A co do rozmowy to autor zobaczy zmianę wśród swoich rówieśniczek, gdy wyjdzie z gimnazjum.

Nabs

2012-06-21, 19:03

1

Mnie też ch*j obchodzi kiedy to było na mordo książce, czy innych stronach. Nie każdy ma konto na fejsboku czy innym gównie i nie każdy tam zagląda. A każdy kto tutaj narzeka, ma tutaj konto, więc niech to będzie tutaj, a pie**olcie na fejsie czy innym gównie że tutaj to było wcześniej i podawajcie linki do sadola..

Swoją drogą, może nie dokładnie taki sam dialog, ale wiele razy miałem podobny. Chociażby jak moja była chciała iść na jakieś imprezy, zawsze wtedy kiedy akurat byłem jakieś 30min po pracy, zj***ny jak koń po westernie, to zawsze wtedy sobie wymyślała jakąś imprezę - zazwyczaj odmawiałem, bo k***a po pracy człowiek chce się umyć, coś zjeść, odpocząć, a nie zapie**alać na jakąś imprezę bo lasce się nudzi.. A ile awantur przez to było - że jestem nudny bo nie pójdę na imprezę, bo dzisiaj mam nockę, czy dopiero ze zmiany wróciłem, to już jest nie istotne.

I to wcale nie muszą być nastolatki, bo to zależy konkretnie od osoby, a wraz z wiekiem, raczej się to nie zmienia.. Ja ze swoją się męczyłem prawie 2 lata, po 2 latach nie wytrzymałem i poprostu darowałem sobie. I radziłbym jeżeli ktoś zobaczy takie coś, od razu sp***alać jak najdalej od takiej panienki. Bo to się nie zmieni, a będzie jeszcze gorzej.

DjRicky

2012-06-21, 20:02

1

SPOKÓJ k***A!
Dla mnie to może nawet obiec cały internet i dopiero trafić na sadistica. Jak na hardzie wszyscy wrzucają z efuckta filmiki to nikt nie jęczy, że widział to już na efuckt'cie. Tylko tu się gimbaza sapie że było. Prawda jest taka, że gdyby nie inne strony internetowe, to na sadistica nie byłoby co wrzucać (jedyne materiały to byłby na dziale hard -> produkcje własne).
Do czego zmierza ta kłótnia? Do niczego. A teraz zamknąć ryje gimbusy pie**olone, i komentować walory obrazka a nie czy to było. k***a, niedługo to będą się sapać, że widzieli na tablicy u koleżanki, i już obiegło cały internet...

A co do obrazku - fakt, wiele kobiet jest popie**olonych, ale są też takie (prawie relikty), że są ogarnięte. Co nie zmienia faktu, że te głupie p*zdy trzeba tępić, a ogarnięte brać za żonę

Suka_Blyat

2012-06-21, 20:05

Niektóre baby są na tyle popie**olone, że potrafią sprowokować aferę, zrzucić calutką winę na ciebie do tego jeszcze nagadać innym twoim koleżankom, że to tylko i wyłącznie twoja wina...

marja

2012-06-21, 20:05

A moim zdaniem, to po części wina facetów. Bo jakby taki już na początku powiedział "sp***alaj, też mam swoje życie", to nie byłoby problemu, bo normalna dziewczyna by zrozumiała. A jak facet jest p*zdą, daje sobą pomiatać, przyzwyczaja dziewczynę, że pasuje mu podporządkowanie, to niech nie sapie, jak po kilku miesiącach się skapnie, że siedzi pod pantoflem... I zamiast latać za dziewczyną, bo ona się obraziła, wziąłby się za siebie, nauczył stanowczości. Ale nie, lepiej wrzucić na kwejka i poużalać się nad sobą.

Suka_Blyat

2012-06-21, 20:40

marja napisał/a:

Bo jakby taki już na początku powiedział "sp***alaj, też mam swoje życie", to nie byłoby problemu

Mnie się wydaje, że jakby facet powiedział do swojej laski sp***alaj to byłby już koniec...
Z resztą każda normalna laska rozumie, że nie jest tylko ona i facet ma kolegów, z którymi ma ochotę wyjść gdzieś, a nie ciągle przesiadywać z nią, ale to tam ch*j