ostatnio mnie gosciu tak prawie pie**olonal na tym kurestwie, patrze w lewo przechodzac przez ulice a tam z 200 metrow dalej typ na hulajnodze na srodku drogi to mowie ch*j ide, a tu sie okazuje ze on zapie**ala jak perszing i nawet go nie bylo slychac pomijajac fakt ze nie mial kasku albo nawet czym dac znac ze zapie**ala,. Dzieki mordo ten filmik to miod na moje oczy jebac hulajp*zdy. Czekam na wiecej takich materialow, wyczailem ostatnio taka sciezke w parku tam taka dupa zapie**ala na tym o tej samej porze, moze rozloze zylke i wrzuce cos od siebie, pozdro byku

Do wk***iających pieszych, rowerzystów, kierowców i motocyklistów dołączyli zasrani operatorzy elektrycznych hulajnóg.

A ty co umysłowy niedorozwój wymieniłeś wszystkich w ruchu drogowym więc jedynie potrafisz p*zde po necie rozdziabiac

Znajomy kupił taką wypas hulajkę elektryczną ze 3 miesiące temu, może 4. Już zdążył się 2 razy tak wypie**olic że życie mu przed oczami przeleciało. To po prostu sprzęt dla samobójców.

Wy naprawde idioci nie widzicie tego że ten na hulajnodze miał pierszeństwo? Przecież ten śmieć w samochodzie widział go bardzo dobrze, sam mam hulajnoge co prawda nie działającą, idzie na gwarancje i mam 17 lat ale bardzo dobrze widze kogo tutaj jest wina a jednyną winą gościa na hulajnodze to to że pędził na środku pasa hulajnogą coś koło 70km/h (jak dla mnie powinno sie nawet tak mocną hulajnogą jeździć jakieś max 50km/h po brzegu drogi żeby jakoś nie utrudniać ruchu samochodom) ale reszta jest wina śmiecia j***nego z samochodu który specjalnie jak dla mnie (bo chyba musiałby robić makijaż nie trzymając kierownicy żeby go nie zauważyć na prostej drodze) który chamsko mu zajechał droge i zagroził mu utratą nawet życia. A do was ch*je jest takie coś jak 'hejtowanie dla zasady' czyli hejtujecie coś co jest wam albo obce, albo nie lubicie tego bo inni nie lubią a nie widzicie własnego zdania. Pelikany j***ne myśleć nie potraficie sami, spróbować czegoś hejtowanie motocykli i różnych jednośladów Bo MaJą TyLkO 2 kOła. Tak naprawde to zależy od rozumu kto i jak jeździ, czasem zdarzy sie że spotkacie super motocykliste który zamknie wam klapke od baku w samochodzie która była niedomknięta i kiwnie kciukiem że zamknął za was, czasem sie trafi typ w crossie który wyjeżdża trawe na polu i przez co niszczy plony i niestosownie sie zachowuje wobec tego kto mu zwróci uwage. Myślcie sami i z powagą bo cebulaki z was teraz naprawde