niestety nie stać mnie (mam ważniejsze wydatki- w końcu w PL żyje) na kamerkę do samochodu służbowego, ale jeżdżę dużo po kraju i niemal codziennie pajaca na drodze spotykam
Kamerka to nie jest aż tak duży wydatek, jeśli sporo ktoś jeździ. Ja akurat dostałem, póki co nic szczególnego nie sfilmowała, ale może się przydać jak patrzę na nasze drogi.
niestety nie stać mnie (mam ważniejsze wydatki- w końcu w PL żyje) na kamerkę do samochodu służbowego, ale jeżdżę dużo po kraju i niemal codziennie pajaca na drodze spotykam
To jest nadinterpretacja "Nie wiem, co on sobie myślał".Dobrze jeśli taki debil sam się zlikwiduje ale często się zdarza że ginie jeszcze ktoś niewinny.Powinno się na szybko sąd zwoływać: 2 policmajstrów i 3 świadków-kierowców.Utylizacja na miejscu jeśli zaistniała taka potrzeba.
PS.Swoją droga powinniście poszukać w necie co ciapaki i turasy wyczyniają w Londynie jeżdżąc na tzw.mini-cabach.Masakra.