No cóż, czasy i ludzie się zmieniają. Dawniej sąsiad by podszedł jak człowiek do człowieka i jak człowiekowi wytłumaczył. Teraz społeczeństwo stało się sprzedajną k***ą.
do tej pory byłem przekonany, że określenie "gimbus" dotyczy głównie gimnazjalistów lub zbliżonych im wiekiem przygłupów, a nie pierwszego lepszego debila..