Łodzianin zwrócił uwagę grającemu na automatach Ormianinowi. Przybysz z Armenii ruszył za 36-latkiem i poderżnął mu gardło. Nożownik został szybko złapany, natomiast poważnie ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Do wydarzenia doszło między godz. 1 a 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Łodzianin wybrał się na zakupy do sklepu nocnego przy ulicy Łagiewnickiej w Łodzi na Bałutach. Jego uwagę zwrócił Ormianin, który grał na automatach i głośno się zachowywał.
Nie wiadomo, co konkretnie krzyczał Ormianin. Był on już notowany za drobne przestępstwa w kartotekach policyjnych.
Mężczyzna uznał, że zachowanie Ormianina jest naganne i zwrócił mu uwagę. Wkrótce łodzianin wyszedł ze sklepu, zaś ormiański przybysz ruszył za nim. Następnie ktoś podszedł do 36-latka z tyłu i podciął mu gardło. Napastnik uciekł, zaś zakrwawiony i oszołomiony mężczyzna dotarł do domu i wezwał policjantów, a ci zaalarmowali pogotowie ratunkowe.
Napastnik z Armenii był pijany, miał promil alkoholu w organizmie. Został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Od Ormian to wy się odpie**olcie. Niestety mam do nich większy szacunek niż do większości rodaków...
Wiem co mówię, znam bardzo dobrze kilku, a nawet miałem okazję brać udział w ichniejszej wersji chyba bożego narodzenia. Jakoś chyba w kwietniu to wypada, a potem jest tydzień chlania dzień w dzień
Ale generalnie są lojalni i mili. Ten, o którym piszą w artykule na bank został sprowokowany przez Polaka. Ni ch*ja, żeby Polak podszedł do niego i z pełną kulturką poprosił o uciszenie. Prędzej sam wystartował.
Wspaniałe źródło. Szczególnie, że już nie o wszystkim tak chcieli napisać!
Nożownikiem okazało się obywatel Armenii dobrze znany policji z działalności przestępczej. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa.
źródło: Express Ilustrowany
Więc nie pie**ol, że się zaczyna, bo on już dawno zaczął. Panowie narodowcy go nie obserwowali? To co to k***a za gospodarze, jak im się ormiański chuligan po ICH ziemi pałęta?!
Wykształcony plebsie. Ormianie jako jedni z pierwszych przyjęli chrześcijaństwo. Są tam najstarsze i najznamienitsze zabytki owej kultury, które nie są katedrami robionymi za kradziony hajs. Turcy, muslimy, wycięli w pień ich naród i ormianie mają z nimi srogą kosę. Mam znajomego z Armenii , urodził się tam, ale mieszka w Polsce całe życie, znam też jego rodzinę - w porządku ludzie, serio. Nie znam spoko ciapaka. Tak więc, robisz typie halo, nawołując do nienawiści na cały obcy kraj, jak jeden typek pijany coś zrobił. Każdego dnia jakiś naj***ny Kowalski krzywdzi całe rodziny i jest spoko... Ormianie to nie są k***a terroryści czy ki h*j.
Jaka spina mój Boże. Ale nie chce mi sie wklejać zdjęcia z maścią więc piw i tak nie zgarnę.
Chodzi mi o to że nie ważne czy muslim katolik chinol czy murzyn, ważne że OBCY ciął RODAKA! Pozatym nasz powinien jeszcze być z perspektywy prawa postrzegany jako funkcjonariusz publiczny (po akcji z zadzganym policjantem przez jakiegoś JP dzieciaka ten status przysługuje kazdemu kto zwraca uwage innej osobie jezli ta lamie prawo (w tym tez zaklucanie spokoju publicznego)) wiec j***ny beż powinien dostac to dozywocie!
@MacGregor
Masz kratę piwska u mnie:-)
Wystarczy sobie przypomnieć o ludobójstwie z roku bodajże 1914, gdzie turasy wymordowały ogromną liczbę ormian. Najlepsze w tym jest to, że do dzisiaj rząd turecki wydaje miliony dolarów, żeby ukryć wszystko, że to oni zrobili.
A tam, pie**olenie. Lodz to prasosnowiec, kiedys po paradzie nakwaszeni rodzice wyr*chali dziecko wczesniejh upieczone w piekarniku. Ten ormianin pewnie nawet nie istnial, byl wytworem sciemnionych pigul. Tak sie robi w baniaku jak ktos wpie**ala 8 w 20 minut.
Ormianie są uznani za oficjalną mniejszość narodową w Polsce (jak Ukraińcy czy Niemcy). Żyją na naszych terenach od setek lat! Więc co się niby zaczyna?
mieszkam zaraz obok tego sklepu, widzę go z okna, bardzo często tam bywam i jakoś nikt nie słyszał o takiej sytuacji...
a nawet jak, to ch*j, ze ormianin, tutaj zawsze się kręci w ch*j bandytów, dresów, spieków i innego towarzystwa. w sklepie sam pare razy pomogłem kogoś wyj***ć za drzwi (tylko żuli), zapewne ormianin nie był aż tak głośny, a łodzianin zapewne nie zwrócił jedynie spokojnie uwagi, wnioskuje biorąc pod uwagę kto tu się pląta o tych godzinach