Łykacie jak indor kluchę. Widzę jednego kolesia z bronią, wypie**ala około 25-26 strzałów z broni bez przedłużanego 30 nabojowego magazynka, potem ma serię zacięć/problemów z przeładowaniem, następnie oddaje kilka kolejnych strzałów w niebo i dochodzi do postrzelenia "gwiazdy wieczoru"
k***a, to jebie na kilometr