Mewy i rybitwy to pieprzone szkodniki. Nie dość, że te robactwo skrzydlate sra na potęgę to dodatkowo skrzeczy jak nienormalne i się tłucze między sobą. Wystarczy, że nie zabiorę samochodu w ciągu dnia spod bloku to jest cały obesrany po jednym dniu. Okna miesiąc czasu po myciu znów obesrane wraz z parapetami. Mieszkam w Elblągu...