A piach mu w ryj.
Tak się zmęczył tym motop*zdkowaniem,
że odpie**ala wiejską kaskaderkę i jeszcze ch*j się na plecach kładzie.
A taki piękny słup, jak stał, tak stoi.
Klapki pogubił i żyje.
Cała teoria poszła się j***ć.
Można to wszystko podsumować staropolskim:
"a idź pan w ch*j".
Fejk jak ch*j !!! Buty spadły, powinien zginąć . Chyba że j***niutki oszukał śmierć !!!!! nie zakładając obuwia....
O cię ch*j !!!! Słyszycie motop*zdeczki ? Na motocykl to tylko bez obuwia ! Będziecie żyć
i bez kasku bo ogranicza pole widzenia, odzież ochronna krępuje ruchy itp.
Obetarł morde z piachu natychmiast refleks ma, nadaje się na front ale nie na k52 bo zanim wyleci z bazy to całą elektrykę zetnie i nie będą radarki chodziły